Polski rolnik zginął w niemieckim gospodarstwie
Do tragicznego w skutkach wypadku na terenie niemieckiego gospodarstwa doszło 13 września 2023 r. Jak wynika z ustaleń policji, 24-latek z Polski pracował w Niemczech jako rolnik. Mężczyzna podczas wykonywania prac polowych prowadził ciągnik z przyczepą. Niestety, w pewnym momencie młody rolnik stracił panowanie nad traktorem podczas skręcania, po czym ciągnik zjechał częściowo do rowu i przygniótł mężczyznę.
Życia rolnika z polski nie dało się uratować
W akcji ratunkowej uczestniczyły jednostki straży pożarnej z Borstel, Jork i Mittelkirchen. Na miejscu zdarzenia pojawiło się również pogotowie ratunkowe ze Stade i Horneburga. Niestety, działania służb ratunkowych nie przyniosły efektu i mężczyzna zmarł na miejscu.
Rolnika miał uwalniać dźwig
Wydobycie rolnika spod traktora miało się odbyć przy użyciu dźwigu z Okręgowego Centrum Technicznego Straży Pożarnej i DLRG Horneburg/Altes Land, jednak ostatecznie udało się wydobyć maszynę z rowu za pomocą dwóch innych traktorów.
Pracownicy gospodarstwa w Niemczech doznali szoku
W związku z zaistniałą sytuacją 4 pozostałych pracowników gospodarstwa doznało szoku i wymagało opieki kapelana ratunkowego. W akcji uczestniczyło łącznie 60 strażaków, DLRG, służb ratowniczych i policji.
Oprac. Justyna Czupryniak
Źródło: presseportal.pl