Polkowice. Helikopter LPR na ratunek motocykliście, który wbił się w kombajn
Służby policji z Polkowic (woj. dolnośląskie) wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na drodze Parchów – Nowa Wieś Lubińska. Doszło tam od czołowego zderzenia. Motocyklista uderzył w przód jadącego z przeciwnego kierunku kombajnu.
Pojazd rolniczy, jak nakazują przepisy, poruszał się po drodze publicznej ze zdjętym hederem. Ten ciągnięty był na wózku za maszyną rolniczą. I najprawdopodobniej to sprawiło, że nie mamy tutaj do czynienia z wypadkiem śmiertelnym, choć i tak obrażenia, jakich doznał kierujący jednośladem, były poważne.
Poszkodowany helikopterem LPR trafił do szpitala.
Kto zawinił w wypadku?
Rozstrzygnięciem, kto w tym przypadku ponosi winę za spowodowanie wypadku, są ustalane. Wiadomo, że droga, na której doszło do wypadku, nie jest szeroka. Trudno zmieścić tam jednocześnie jadące z przeciwnych kierunków kombajn oraz samochód osobowy.
Dodatkowo do zderzenia pojazdów doszło tuż za łukiem drogi. Czy motocyklistę wyrzuciło na zewnętrzną? A może to kierujący kombajnem nie zjechał dostatecznie do prawej krawędzi jezdni, by zrobić miejsce jadącemu z przeciwnego kierunku motocykliście? Te wszystkie pytania pozostają bez odpowiedzi. Próbuje je znaleźć policja.
Michał Czubak
fot. PSP Polkowice