Lipno. Złodzieje wpadli przez własną głupotę
W środę wieczorem, 18 października, funkcjonariusze z Kikoła przemieszczali się w rejonie miejscowości Sumin, leżącej w powiecie lipnowskim. Ich uwagę przyciągnęło samochód, który nie posiadał odpowiedniego oświetlenia. Postanowili dokładniej zbadać tę sytuację.
Kierujący, zapytany o to, dlaczego nie używa świateł postojowych, stwierdził, że czeka na kolegę. Policjanci podczas oczekiwania na przybycie pasażera postanowili sprawdzić oświetlenie i wyposażenie pojazdu kontrolowanego.
Bagażnik wypełniony ściętymi kapustami
podczas sprawdzania wyposażenia obowiązkowego pojazdu uwagę policjantów zwróciła świeżo ścięta kapusta leżąca w bagażniku auta. 36-letni mieszkaniec gminy Kikół zapytany o warzywa przyznał policjantom, że ukradł je z pola. Gdy na miejsce powrócił jego kolega (38-lat), także przyznał się do kradzieży kapusty.
Wezwany na miejsce właściciel upraw odebrał ukradziony plon a dwaj pechowi złodzieje przyłapani na gorącym uczynku za swój czyn będą musieli odpowiedzieć przez sądem.
Michał Czubak
fot. KPP Lipno