Poznań. Wypadek z ciągnikiem marki New Holland
Rankiem na trasie wojewódzkiej 434 między miejscowościami Kórnik a Śrem w stronę tej drugiej poruszał się ciągnik rolniczy marki New Holland, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Pojazd poruszał się prawidłowo, swoim tempem.
Z przeciwnego kierunku jechały auta osobowe, a jednym z nich kierował mieszkaniec powiatu gostyńskiego, któremu bardzo się spieszyło. Jego pośpiech sprawił, że zarówno on, jak i rolnik nigdzie dalej nie pojechali. Oba pojazdy zderzyły się czołowo na prostym docinku drogi.
Z przeciwnego kierunku jechały auta osobowe, a jednym z nich kierował mieszkaniec powiatu gostyńskiego, któremu bardzo się spieszyło. Jego pośpiech sprawił, że zarówno on, jak i rolnik nigdzie dalej nie pojechali. Oba pojazdy zderzyły się czołowo na prostym docinku drogi.
Osobówka wyprzedzała sznur pojazdów
Z ustaleń policjantów, którzy obsługiwali zderzenie pojazdów, wynika że jedyną winę za powstałe zdarzenie ponosi kierujący Mercedesem, który nie dostosował prędkości warunków jezdnych. Kierowca auta, kończąc manewr wyprzedzania i wracając już na swój pas ruchu, stracił panowanie nad Mercedesem i zjechał na pas ruchu do jazdy w przeciwnym kierunku. Tam znajdował się ciągnik rolniczy. Obie maszyny się zderzyły.
W wyniku zderzenia Mercedes praktycznie „zgubił” cały przód, a ciągnik rolniczy miał uszkodzone lewe przedni koło.
W konsekwencji oba pojazdy opuściły drogę na lawetach.
Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Michał Czubak
Fot. Pomoc Drogowa Kórnik; OSP Czmoń