Gostyń. Wypadek i pożar stodoły - co łączy oba te zdarzenia?
Odpowiedź jest prosta - pijany sprawca. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Kuczyna (woj. wielkopolskie), gdzie 49-letni mieszkaniec Gostynia, prowadząc samochód marki Peugeot, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w budynek gospodarczy. W wyniku zderzenia samochód zapalił się, a ogień szybko rozprzestrzenił się na stodołę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 24 listopada.
Kierowcę uratowali świadkowie
Na szczęście w pobliżu znajdowali się świadkowie zdarzenia, którzy natychmiast ruszyli na pomoc kierowcy. Udało im się wyciągnąć mężczyznę z płonącego pojazdu, ratując mu życie. Wkrótce na miejsce dotarły służby ratunkowe, w tym straż pożarna, która przystąpiła do gaszenia pożaru. Niestety budynek gospodarczy został niemal doszczętnie zniszczony.
Pijany za kierownicą
Jak ustaliła policja, kierowca Peugeota był w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało aż 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie zdarzenia, które doprowadziło do znacznych strat materialnych.
Skutki zdarzenia
Pożar zniszczył nie tylko samochód, ale także cały budynek gospodarczy. Strażacy przez kilka godzin walczyli z płomieniami, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia na inne obiekty. Szacowanie strat materialnych i dokładne ustalanie przyczyn zdarzenia jest w toku. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Michał Czubak
fot. OSP Krobia