Inowrocław. Pożar stogu
Policjanci z komisariatu w Gniewkowie od razu podejrzewali podpalenie i szybko rozpoczęli dochodzenie. Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 sierpnia 2024 roku. Dzięki sprawnej pracy gniewkowskiej policji, dzień po pożarze udało się namierzyć i zatrzymać podejrzanego 45-letniego mężczyznę, mieszkańca gminy Rojewo. Mężczyzna został zatrzymany na dworcu kolejowym w Gniewkowie w godzinach porannych.
Zarzuty i dalsze kroki prawne wobec podpalacza
Na podstawie zebranych dowodów, policjanci postawili zatrzymanemu zarzut uszkodzenia mienia poprzez wywołanie pożaru oraz gróźb karalnych wobec właściciela pola, na którym doszło do zdarzenia. Z ustaleń wynika, że mężczyzna złośliwie podpalił baloty słomy, powodując ogromne straty materialne. Właściciel oszacował straty na ponad 71 tysięcy złotych.
Decyzją oskarżyciela, podejrzany został objęty dozorem policyjnym. Nałożono na niego również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna może teraz spodziewać się kary do 5 lat pozbawienia wolności.
Michał Czubak
fot. KPP w Inowrocławiu