Rolnik chciał kupić agregat, stracił 31 tys. zł. Jak podeszli go oszuści?

Zamość. Rolnik oszukany na internetowej aukcji

W miniony weekend policjanci z Zamościa zostali poinformowani o oszustwie internetowym na szkodę rolnika. - Zamojskim policjantom wyjaśnił, że na portalu ogłoszeniowym odnalazł ofertę sprzedaży maszyny rolniczej – agregatu bezorkowego – precyzuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z policji w Zamościu.

Rolnik skontaktował się z wystawiającym na aukcji i umówił szczegóły transakcji.

Na tym „dealu” rolnik stracił 31 tys. zł. Maszyny do dziś nie otrzymał

W rozmowie pomiędzy kupującym i sprzedającym ustalono wszelkie szczegóły, jak to na jaki nr konta rolnik ma przelać pieniądze – najpierw zaliczkę w wysokości 10 tys. zł, a w dniu odbioru maszyny pozostałą kwotę. - Następnego dnia 24-latek dowiedział się, że urządzenie jest już w Polsce, umówili więc datę odbioru towaru. Z uwagi na to, że sprzedający powiedział, że wyda maszynę, jeśli pieniądze będą zaksięgowane na jego koncie, kupujący zdecydował się przelać resztę pieniędzy – dodaje policjantka.

Po tym, jak 24-latek przelał pozostałą część kwoty kontakt ze sprzedającym się urwał. Numer pod który dzwonił poszkodowany był nieaktywny. W Internecie na innej stronie zauważył ofertę sprzedaży maszyny, którą zakupił. Wtedy młody rolnik zrozumiał, że został oszukany.

Jak nie dać się oszukać robiąc zakupy w sieci? Policja radzi

- Robiąc zakupy przez Internet zachowajmy ostrożność i nie działajmy pochopnie. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy. Przeczytajmy opinie na jego temat. Decydujmy się na zapłacenie za towar przy odbiorze. Zwłaszcza, jeśli za produkt musimy zapłacić większą kwotę pieniędzy - aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło apeluje do wszystkich kupujących przez sieć.

Michał Czubak
Fot. Pixabay