Kielce. Tragiczny wypadek na polnej drodze. Nie żyje 42-letni rolnik
Po otrzymaniu zgłoszenia, strażacy natychmiast zabezpieczyli teren działań. Wykorzystując sprzęt pneumatyczny oraz hydrauliczny, skutecznie uwolnili poszkodowanego spod maszyny. Podjęto próbę przywrócenia poszkodowanemu funkcji życiowych. To się nie udało. Medycy biorący udział w działaniach ratowniczych stwierdzili zgon 42-latka.
Po wypadku straż pożarna wystosowała apel do rolników
"Czas lata to także wytężona praca na polach. Pamiętajmy: tylko należyta ostrożność i uwaga pozwoli bezpiecznie realizować zadania rolnicze. Rutyna, brak wyobraźni a czasem zwykłe roztargnienie i zmęczenie są powodami realnych tragedii. Nie stwarzajmy takich sytuacji: do pracy ruszajmy w pełni sprawni i w miarę wypoczęci. Dbajmy o bezpieczeństwo własne oraz osób pomagających w pracach. Tym bardziej, że często są to dzieci i młodzież nie zawsze obyci z maszynami rolniczymi i nie do końca zdający sobie z zagrożeń jakie stanowią. Ważne jest także odpowiednie wyposażenie urządzeń: wszystkie osłony i zabezpieczenia są niezbędne i nie wolno ich demontować." - napisali w mediach społecznościowych strażacy, którzy uczestniczyli w działaniach ratowniczych.
Michał Czubak
fot. PSP Kielce