Pożar w gospodarstwie. Ogień strawił strawił ciągniki i maszyny rolnicze
20 listopada w gospodarstwie miejscowości Czuple w woj. kujawsko-pomorskim wybuchł pożar. Rolnikowi spłonęły maszyny rolnicze.
- Ciągniki swoje lata miały, ale to były ciągniki w dobrym stanie. [Władymirec] to był pierwszy ciągnik w gospodarstwie. Później była „sześćdziesiątka, później był Zetor; nie były to ciągniki jakieś wyeksploatowane, dużo ziemi nie było – opowiada pan Bartłomiej Jułkowski w materiale na kanale Rolnik Szuka.
Straty rolnika po pożarze to pół miliona złotych
14-letni Zetor Proxima, Ursus C-360 świeżo po remoncie silnika, Władymirec T-25. To najbardziej wartościowy sprzęt, który spłonął wraz z garażem i warsztatem jednocześnie. Straty szacowane są przez rolników na ok. 500 tys. złotych. Co gorsza, ani budynek ani maszyny nie były ubezpieczone.
- Był to dorobek wielu lat ciężkiej pracy i wyrzeczeń nas wszystkich. Ponadto były tam również sprzęty i narzędzia mojego brata. Nie wiem co mam mu powiedzieć. Rodzice są załamani. Nie pozostał nam żaden sprzęt. Ponadto spalił nam się opał na zimę: drzewo i ekogroszek. Straty to ponad 500 tys. złotych – czytamy w serwisie Zrzutka.pl.
Rolnik prosi teraz o pomoc. Można to zrobić we wspomnianym serwisie pod następującym adresem:
Mateusz Wasak