Rolnik "ugasił" maszynę w kałuży
Rolnik zauważył dym wydobywający się z maszyny i zareagował błyskawicznie. Kierując płonącą prasą w stronę pobliskiej dużej kałuży wody, udało mu się zahamować rozwój pożaru. Następnie, nabierając wodę rękami, starał się ugasić ogień w prasie, co pozwoliło na zminimalizowanie szkód do momentu przybycia straży pożarnej. Policja szacuje straty na około 2000 euro. Spłonęła także powierzchnia dziesięciu metrów kwadratowych pola zebranego zboża.
Prasa wciągnęła 32-letniego rolnika
Dzień wcześniej, a więc w miniony wtorek, doszło do tragicznego wypadku w Knittelfeld w Austrii. Zginął 32-letni rolnik. O wypadku służby powiadomił sąsiad 32-latka.
Sąsiad, zauważywszy, że traktor stoi w miejscu przez długi czas, podszedł do maszyny i odkrył, że kierowca jest uwięziony i nie daje oznak życia.
Na miejsce przybyła duża grupa ratowników, którzy szybko przystąpili do akcji ratunkowej. Mimo szybkiej interwencji, obrażenia rolnika okazały się zbyt poważne, aby mógł przeżyć. Lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził jego zgon. Obecnie prowadzone jest śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności wypadku.
Michał Czubak
fot. ilustrujące