Niemcy. Gleichen opanowane przez stado krów
To nie pierwszy raz, gdy bydło rasy Galloway, należące do rolnika z gminy Gleichen (Dolna Saksonia), uciekło z pastwisk. Z powodu niekompletnego ogrodzenia zwierzęta często przedostają się na tereny sąsiednie, niszcząc uprawy zbóż, kukurydzy i obszary leśne.
Aktualnie stado od kilku tygodni przemieszcza się po obszarach miejskich, wiejskich oraz lasach, wywołując duże zaniepokojenie wśród władz, policji, straży pożarnej, rolników i myśliwych. Ten „swobodny wypas” krów powoduje szkody materialne, które na ten moment przekraczając już kwotę 15 000 euro.
Krowy są wyłapywane
Stado krów jest dość pokaźne. Liczy sobie 70 sztuk. Zwierzęta są systematycznie odławiane przez miejscowe władze. Doszło nawet do takiej sytuacji, że miejscowe władze wprowadził zakazu wjazdu do poszczególnych miejscowości, w których krowy mogą przebywać. Dla mieszkańców tychże miejscowości wprowadzono limity prędkości, by w przypadku zderzenia się ze stadem, nie ucierpieć.
Do strefy zamkniętej mają dostęp wyłącznie pracownicy i przedstawiciele gminy Gleichen, służb ratowniczych policji, straży pożarnej, pogotowia ratunkowego oraz pracownicy administracji i osoby przez nich upoważnione.
Zakazem objęty został również właściciel bydła, który odmawia współpracy z organami w celu schwytania zwierząt.
Michał Czubak
fot. arch. TPR