Kierujący jak się okazało był pijany.fot. KPP Staszów
StoryEditorwypadek

Tragedia podczas koszenia łąki. Ciągnik wpadł do stawu i uwięził rolnika

03.07.2024., 09:30h
39-latek podczas koszenia trawy ciągnikiem rolniczym wpadł nim do stawu. Na szczęście wody było w nim po kolana, więc się nie utopił, ale pojazd go przygniótł.

Staszów. W Maśniku ciągnik rolniczy wpadł do stawu

Służby ratownicze informację o zdarzeniu otrzymały w miniony poniedziałek popołudniu około godziny 19. Ze zgłoszenia wynikało, że do stawy wjechał ciągnik rolniczy. Maszyna rolnicza się wywróciła i przygniotła kierującego. Na miejsce udała się załoga pogotowia, straż pożarna oraz policja i LPR.

Staw był płytki

To, co uratowało 39-latka to głębokość stawku. W najgłębszym miejscu miał on 2 metry głębokości. Tam, gdzie doszło do wypadku, wody było raptem po kolana, dzięki czemu 39-latek nie utonął. Sam też nie mógł się wydostać, więc pomogli mu strażacy.

Po tym, jak został wydobyty, trafił do karetki pogotowia, którą odjechał do szpitala na badania. Śmigłowiec wracał bez pacjenta.

Później okazało się, że 39-latek wykonywał prace, będąc pod wpływem alkoholu.

Postępowanie w jego sprawie prowadzi staszowska policja.

Michał Czubak

fot. KPP Staszów

Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. lipiec 2024 11:05