Złotoria. Ursus na poboczu zwrócił uwagę policji
Zdarzenie drogowe miało miejsce 15 maja w Złotorii (woj. podlaskie). Policjant po służbie jadąc wspólnie z pasażerem zauważyli Ursusa, który wyjechał z bocznej drogi, a następnie zatrzymał się na poboczu. - Policjant zawrócił i zatrzymał się przy stojącym ciągniku, w którym siedział nie tylko kierowca ale również pasażer. Gdy dzielnicowy podszedł do niego, wyczuł alkohol. Wtedy wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mu dalszą jazdę – przekazuje rzecznik białostockiej policji.
Wezwany na miejsce patrol policji zbadał trzeźwość kierującego Ursusem. Traktorzysta był pijany.
- Badanie na zawartość alkoholu w organizmie kierowcy. Okazało się, że 38-latek miał 4 promile alkoholu i nie miał uprawnień do kierowania ciągnikiem – dodaje policja.
Mężczyzna teraz stanie przed sądem.
Słomniki. Ciągnik zablokował krajową „siódemkę”
Również 15 maja, ale w innej części kraju, bo w Słomnikach (woj. małopolskie) miało miejsce zdarzenie z udziałem ciągnika rolniczego. Traktor zablokował drogę krajową nr 7. Zdarzenie okazało się jedynie kolizją, bez osób poszkodowanych, ale co kierowcy swoje musieli wystać, to się nie odstanie.
Na drodze przewrócił się ciągnik rolniczy. Traktor wywrócił się na jego jeden z boków. Jak informuje Patrol998-Małopolska, w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Michał Czubak
fot. ilustrujące/arch. policja.pl