Program wypłaty zaliczek ma ruszyć już 17 października br. Wysokość przyznawanych zaliczek wynosić będzie 70 procent zarządzonej kwoty i dotyczyć będzie każdego z 17 działań w ramach unijnego systemu dopłat.
- Jeśli państwo wypłaci rolnikowi zaliczkę o stałej porze, to przyzwyczai go do harmonogramu, kiedy może spodziewać się on zastrzyku finansowego. Za poprzednich władz obiecywano pieniądze w różnych terminach, a jeszcze w innych je wypłacano. Tego nie da się wytłumaczyć osobom prowadzącym wielohektarowe gospodarstwa, mającym zobowiązania czy kredyty" - uzasadnia Daniel Obajtek. kd
(fot.pixabay)