Raport o wypadkach w rolnictwie ma dwa oblicza
27 marca 2019 roku w siedzibie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) odbyła się konferencja dotycząca kampanii prewencyjnej „Nie daj się wkręcić”. Zaprezentowano w niej również statystyki dotyczące wypadków w rolnictwie w 2018 roku.
Raport na ten temat jest jednocześnie optymistyczny i pesymistyczny. Dobrą wiadomością jest fakt, że z roku na rok maleje liczba wypadków z rolnictwie. Niestety ubiegły rok był jednym z najgorszych pod względem liczby śmiertelnych wypadków.
Liczba wszystkich wypadków przy pracy w rolnictwie spada
W 2018 roku za wypadki przy pracy rolniczej KRUS uznał 14 998 zdarzeń, czyli o 2214 mniej niż rok wcześniej. Warto zauważyć, że w 2014 roku liczba takich wypadków wynosiła 20 609, czyli o ponad 5,6 tys. mniej.
Jeszcze większe wrażenie robi zwiększenie bezpieczeństwa w pracy na wsi, jeśli dane te zestawimy z liczbami sprzed 25 lat. W 1993 roku do KRUS zgłoszono aż 66 tys. wypadków, czyli obecnie jest ich prawie 4,5-krotnie mniej!
Rośnie świadomość rolników w zakresie bezpieczeństwa
Poprawiły się także statystyki wskaźnika wypadkowości, który jest mierzony liczbą wypadków zakończonych wypłatą odszkodowania na 1000 ubezpieczonych. Na początku lat 90. wskaźnik ten wyniósł 24,6, a w ubiegłym roku już zaledwie 9,5 pkt.
Według pracowników KRUS świadczy to o zmianie w świadomości rolników, którzy większą wagę przykładają do bezpieczeństwa własnego, bliskich i otoczenia.
– Kasa od lat uczy rolników bezpiecznej pracy w gospodarstwie rolnym. Mam nadzieję, że kampania prewencyjna „Nie daj się wkręcić” w jeszcze szerszym stopniu przyczyni się do zmniejszenia liczby wypadków w rolnictwie, zwiększy świadomość społeczną oraz przyczyni się do zmiany postaw rolników w zakresie zapobiegania wypadkom przy pracy i rolniczym chorobom zawodowym – mówiła dr Aleksandra Hadzik, prezes KRUS.
Upadek oraz uderzenie przez zwierzę, to najczęstsze przyczyny wypadków w rolnictwie
A jakie są najczęstsze przyczyny wypadków w rolnictwie? W 2018 roku najwięcej rolników zostało poszkodowanych wskutek zdarzeń z grupy:
- „upadek osób” – 5711 poszkodowanych, co stanowiło 48,1% wszystkich wypłaconych jednorazowych odszkodowań,
- „pochwycenia, uderzenia przez ruchome części maszyn i urządzeń” – 1459 osób pokrzywdzonych, czyli 12,3% wypadków,
- „uderzenie, przygniecenie bądź pogryzienie przez zwierzęta” – 1130 poszkodowanych, czyli 11,2% zdarzeń.
W przeliczeniu na 1000 osób, najczęściej do wypadków dochodziło w województwach: kujawsko-pomorskim (11,9), wielkopolskim (11,6), podlaskim (11,4), warmińsko-mazurskim (11,3), lubelskim (11,2), a najrzadziej w województwach: śląskim (5,2), zachodniopomorskim (6,2), opolskim (6,4) i małopolskim (7,1).
Borelioza najgroźniejszą chorobą dla rolników
Niestety, cały czas wzrasta liczba rolników cierpiących z powodu chorób zakaźnych. W 2018 roku odnotowano aż 299 takich przypadków, głównie boreliozy. Dla porównania – w 2014 roku było ich o ponad 100 mniej. W poprzednim roku odnotowano również 24 przypadki choroby układu oddechowego, 8 przypadków chorób obwodowego układu nerwowego oraz układu ruchu wywołanych sposobem wykonywania pracy, 5 przypadków chorób skóry i 1 przypadek obustronnego trwałego odbiorczego ubytku słuchu.
Coraz więcej rolników ginie podczas pracy w gospodarstwie
Niestety, w 2018 roku odnotowano aż 81 wypadków śmiertelnych – to o 12 więcej niż w 2017 roku. W ostatnich 5 latach nieznacznie gorszy pod tym względem był jedynie 2016 rok, kiedy to na skutek wypadku zmarło 83 rolników.
Najczęstszą przyczyną śmiertelnych wypadków w rolnictwie były:
- „przejechanie, uderzenie lub pochwycenie przez środek transportu w ruchu” – 22 zgony,
- „upadek osób” – 18 śmiertelnych wypadków;
- „upadek przedmiotów” – 12 osób.
Najwięcej wypadków ze skutkiem śmiertelnym w 2018 roku było w województwach lubelskim (13), mazowieckim (11) oraz podlaskim (10).
Oby statystyki wypadków w rolnictwie za 2019 rok były o wiele bardziej pomyślne – w każdym aspekcie.
Paweł Mikos