Rolnicy nie pogodzili się z decyzją prokuratury, która umorzyła w całości śledztwo dotyczące restrukturyzacji OSM Sokołów Podlaski i złożyli zażalenie. 13 listopada br. odbyło się posiedzenie sądu w sprawie zażalenia złożonego na postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa. Sąd postanowił nie uwzględnić zażalenia i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie Prokuratury Okręgowej w Siedlcach o umorzeniu śledztwa.
Przypomnijmy, że byli dostawcy sokołowskiej spółdzielni 2 lipca 2014 roku za pośrednictwem Prokuratury Okręgowej w Siedlcach złożyli do Sądu Okręgowego w Siedlcach zażalenie na postanowienie Prokuratury o częściowym umorzeniu śledztwa.
19 listopada br. odbyła się rozprawa sądowa z powództwa Sławomira Hardeja, byłego prezesa, a następnie likwidatora sokołowskiej spółdzielni, który pozwał czworo byłych dostawców za rzekome naruszenie dobrego imienia. Były prezes sokołowskiej spółdzielni zarzuca, że pozwani 14 stycznia 2014 r. złożyli do Starosty Sokołowskiego oraz Rady Powiatu Sokołowskiego pismo, w którym przedstawiają go jako osobę, która dopuściła się m.in. „rażących przestępstw przywłaszczania pieniędzy” oraz nielegalnego zorganizowania sprzedaży OSM w Sokołowie Podlaskim.
Były prezes OSM Sokołów Podlaski domaga się od pozwanych m.in.: dwukrotnego zamieszczenia przeprosin na łamach czterech gazet, w tym „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Chce też złożenia pisemnego oświadczenia, w którym rolnicy przeproszą byłego prezesa, oraz przedłożenia takiego oświadczenia Radzie Powiatu Sokołowskiego. Ma ono zostać odczytane na sesji Rady Powiatu. Powód domaga się zasądzenia od pozwanych kwoty 30 tys. zł tytułem zadośćuczynienia oraz zasądzenia kosztów procesu.
Przed rozprawą pozwani rolnicy zaproponowali ugodę, zgodnie z którą złożą oświadczenia podczas posiedzenia sokołowskiej Rady Powiatu, w którym przeproszą byłego prezesa OSM w Sokołowie Podlaskim. Strona powodowa nie zgodziła się na ustąpienie w sprawie publikacji oświadczeń w prasie. Podczas rozprawy 19 listopada sąd przesłuchał strony, a następnie zapowiedział, że po dopracowaniu wniosków złożonych przez powoda i po rozpoznaniu sprawy odniesie się do złożonego pozwu.
Józef Nuckowski