
Takim przywódcą był śp. Andrzej Lepper, szef Samoobrony, która w 2003 r. organizowała protesty. Nie było takiego przywódcy przez minione 8 lat. Nie ma i dziś. Nie wzywamy bynajmniej do krwawych protestów. Chcemy jedynie naszym Czytelnikom uzmysłowić, ile środowisko rolnicze traci, w czasach, kiedy jego reprezentanci zostali ujarzmieni przez partie polityczne. Publikujemy te zdjęcia także ku przestrodze rządzących, aby te wydarzenia nigdy się nie powtórzyły.