XXV Festiwal Kultury Kurpiowskiej
Po raz dwudziesty piąty, w Kadzidle odbył się kilkudniowy Festiwal Kultury Kurpiowskiej, którego największą atrakcją była rekonstrukcja zaślubin oraz wesela w obrządku kurpiowskim. Najczęściej role nowożeńców odgrywają członkowie zespołu ludowego „Kurpianka”. W tym roku przysięgę małżeńską złożyli Anna i Jakub – mieszkańcy gminy Baranowo. Aby uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu, zjechały setki gości z Polski i zagranicy.
Jedyne takie wesele
Ceremonię rozpoczął tzw. wybiór do ślubu – w upalną niedzielę, o godzinie 11.00, w Zagrodzie Kurpiowskiej w Kadzidle. Stąd młoda para w asyście orszaku ruszyła do kościoła pw. Świętego Ducha. Przed zaślubinami panna młoda „przepraszała” i „żegnała” matkę i członków rodziny. Po „pożegnaniu” młodzi otrzymali błogosławieństwo od rodziców i wraz z gośćmi udali się do świątyni.
Państwo młodzi ubrani byli w stroje ludowe, a ceremonię odprawiono z elementami gwary. Lokalnym zwyczajem ślubnym jest tzw. pożegnanie feretronu – świętego przenośnego obrazu w ozdobnych ramach. Panna młoda, żegnając się ze swoim panieństwem, trzykrotnie obeszła na kolanach obraz Matki Bożej, całując go z każdej strony. Tym gestem poddała się opiece Maryi, zaś feretron, który dotychczas nosiła podczas procesji, symbolicznie przekazała kolejnej pannie.
- Na scenie wystąpiły nawet bałkańskie zespoły ludowe. Gwiazdą wieczoru była piosenkarka Małgorzata Ostrowska
Po nałożeniu obrączek przy dźwiękach rogu pasterskiego para młoda wraz z pocztem ślubnym ruszyła do Zagrody Kurpiowskiej, która na potrzebę uroczystości pełniła funkcję domu weselnego. Korowód przemierzał trasę w asyście policji, ułanów oraz polskich i zagranicznych zespołów folklorystycznych. Oprawę muzyczną widowiska „Powrót od ślubu” zapewnił zespół ludowy „Kurpianka-Cepelia” z Kadzidła. Nie zabrakło też tradycyjnej „bramy”, w trakcie której śpiewano w kurpiowskiej gwarze.
Okrąglak, fafer, olender
Dalsza część spektaklu Wesela Kurpiowskiego odbyła się na scenie Zagrody Kurpiowskiej. Tam, z chlebem i solą, młodych oczekiwali rodzice. Po powitaniu kurpianki zaśpiewały wzruszającą pieśń „w kościele bylim”. Członkowie zespołu ludowego odtańczyli okrąglak, fafer i olender. Nie zabrakło tradycyjnego „gonienia po zastolu” – tańca połączonego z obyczajem łapania uciekającej dziewczyny.
Wśród gości, którzy od lat uczestniczą w tym wyjątkowym wydarzeniu, byli m.in.: wójt gminy Kadzidło Dariusz Łukaszewski, europoseł Jarosław Kalinowski, starosta ostrołęcki – Stanisław Kubeł, radni gminy oraz przedstawiciele samorządu województwa mazowieckiego.
– Wesele kurpiowskie to swoisty festiwal kultury kurpiowskiej – jej obrzędów w mowie, stroju, pieśni, ale i twórczości lokalnych artystów – powiedział Jarosław Kalinowski.
- Państwo młodzi założyli tradycyjne stroje ludowe. Zamiast welonu, głowę panny ozdabiało tzw. czółko
Po życzeniach złożonych młodej parze europoseł przekazał też prezent – niespodziankę w postaci zaproszenia na zagraniczną podróż poślubną. Aby tradycji stało się zadość, poprosił pannę młodą do tańca. W ślad za nim poszedł wójt Dariusz Łukaszewski, który również nie mógł odmówić sobie zatańczenia kurpiowskiego okrąglaka.
Jak co roku, honorowi obywatele Kadzidła zostali odznaczeni rzeźbionymi statuetkami – Nepomukami – autorstwa lokalnego artysty ludowego, Stanisława Bacławskiego. Wręczono także medale Pro Marsovia szczególnie zasłużonym mieszkańcom regionu.
– Kurpie warto kochać, są niezwykłą wartością, mają niezwykły depozyt kulturowy, a także przyrodniczy – powiedział Dariusz Łukaszewski.
Po raz pierwszy, w historii uroczystości, wójt poprosił o powstanie i złożenie ślubowania wierności Ziemi Kurpiowskiej.
Folklor z zagranicy
Uroczyste momenty przeplatały tańce i śpiew w wykonaniu zespołów ludowych – „Kurpianki-Cepelii” z Kadzidła oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Kurpi Zielonych” działającego przy Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury w Białymstoku. Nie lada atrakcją okazał się występ macedońskiego zespołu „Karpos” z miejscowości Kriva Palanka.
- Orszak ślubny przemierzał ulice Kadzidła w asyście zespołów ludowych, ułanów i gości z Polski i zagranicy
Goście przybyli na uroczystość mieli okazję spróbować lokalnych przysmaków, takich jak placek łagodniak, piwo kozicowe czy swojska kiełbasa. Stoiska kurpiowskich artystów przyciągały bogactwem kolorów i form – każdy mógł znaleźć coś dla siebie: rzeźby, wycinanki, rękodzieło, a nawet zabawki.
Wsród artystów, którzy wystąpili na scenie, warto wymienić Duet Akordeonowy Vertim&Mamzel oraz zespół „Za pięć dwunasta”. Finałem tegorocznej edycji wesela był wieczorny występ gwiazdy wieczoru – Małgorzaty Ostrowskiej.
Małgorzata Janus
Zdjęcia: Małgorzata Janus