Jesteśmy dość nietypowym kołem – mówi Katarzyna Moragammana Gedara, przewodnicząca KGW w Rozalinie. – Po pierwsze, dopiero rozpoczęłyśmy działalność, a po drugie, kilka z nas to gospodynie „napływowe”, z większych miast. Ja na przykład przeprowadziłam się do Rozalina dopiero cztery lata temu. No i nie jesteśmy związane z rolnictwem. Jednak wieś jest nam bardzo bliska i chciałybyśmy trochę podziałać na jej rzecz, nieco rozsławić naszą piękną okolicę – dodaje.
Szczegóły dotyczących tego tematu znajdziecie Państwo w numerze 44/2015 "Tygodnika Poradnika Rolniczego".
Jeżeli jeszcze nie masz prenumeraty "Tygodnika Poradnika Rolniczego", możesz ją zamówić korzystając z zakładki Prenumerata lub zadzwonić pod numer (61) 886 06 30 lub skorzystać z e-wydania.