Do domu Agnieszki Maćkiewicz w podbydgoskiej Brzozie prowadzi biała furtka. Na niej tabliczka ostrzegawcza z napisem: „Uwaga! Pies, który kocha!”. W domu już czeka jej koleżanka, Hanna Wojciechowska. Hannie błyszczy na czarnym swetrze srebrny wisiorek w kształcie dużej psiej głowy. Spotkałyśmy się, by porozmawiać o tym, jak pies może zmieniać trudne ludzkie życie. A potem poprzyglądać się, jak z psami pracują w świetlicy wiejskiej w Brzozie dzieci z miejscowego przedszkola.
W budzie wychowane
Hanna i Agnieszka są terapeutkami pracującymi z psami. Są też członkiniami Polskiego Towarzystwa Kynoterapeutycznego. To dzięki jego staraniom w 2010 roku wpisano do ministerialnego rejestru zawodów i specjalności zawód kynoterapeuty. One, zanim uzyskały taki tytuł, przeszły spory kawałek edukacji. Agnieszka z wykształcenia jest historykiem, potem skończyła pedagogikę specjalną. Ma na koncie dyplom z logopedii i studiuje integrację sensoryczną. Hanna jest pedagogiem opiekuńczym, psychopedagogiem, specjalistą od resocjalizacji, ale też zoopsychologiem i treserem. Obie pracują z dziećmi i dorosłymi po wypadkach, trudnych porodach, z dziećmi...