Gorączka u dziecka - jak z nią walczyć?

Jeśli już wiesz, że dziecko ma grypę albo inną wirusową infekcję, najlepszymi lekami będą odpoczynek, sen oraz duże ilości płynów. Może to być woda, domowy kompot, ale też rosół, którego lecznicze działanie w infekcjach udowodniono naukowo.

Jeśli dziecko ma zapchany nos, nie chwytaj po preparaty, które sam z powodzeniem stosujesz. Najlepszym wyjściem będą krople ze słoną wodą, na przykład popularne preparaty z wodą morską. W udrażnianiu nosa bardzo dobrze sprawdzają się też oczyszczacze i nawilżacze powietrza. Pamiętaj tylko, żeby w przypadku choroby czyścić je codziennie. To zapobiegnie nagromadzeniu się pleśni i bakterii.

Grypa, infekcja paragrypowa, przeziębienie. Jeszcze nie byłeś z dzieckiem u lekarza, ale chcesz już jakoś działać. W odruchu możesz sięgnąć po tzw. lek OTC, czyli popularne leki przeciwbólowe i przeciw­gorączkowe dostępne bez recepty. Możesz to zrobić, ale przede wszystkim sprawdź, czy znasz wagę dziecka. Dawki leków często przeliczane są na masę ciała pacjenta. Może waga wpisana w dokumentach jest już nieaktualna?

Lekarzowi podczas badania koniecznie powiedz o lekach, które dziecko zażywa regularnie (choroby przewlekłe) i czy ma na coś alergię.

Bardzo małym dzieciom możesz podać takie substancje bez recepty, jak ibuprofen czy paracetamol. Ten drugi ma działanie tylko przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Ale uwaga! Musisz wiedzieć, jak to robić. W ich podawaniu rodzice popełniają wiele błędów!

Jeśli dziecko ma mniej niż 6 miesięcy i nagle zagorączkowało, możesz mu podać tylko paracetamol. Dawka na kilogram masy ciała będzie podana w ulotce. Zasadą jest, że bardzo małym dzieciom podaje się jak najbardziej stężony preparat, aby nie trzeba było podawać większej ilości zawiesiny. Więcej do przełykania to więcej problemów.

Jeśli dziecko ma więcej niż 6 miesięcy, ale nie skończyło jeszcze 12 lat, możesz podać ibuprofen, który jest lekiem działającym przeciwbólowo, przeciw­gorączkowo i przeciw­zapalnie. Zwykle dawkę przeliczoną na kilogram masy ciała podaje się co 4–6 godzin. Zasadniczo nie łączy się ze sobą ibuprofenu i paracetamolu.

Jeśli jednak dziecko ma infekcję związaną z wymiotami i biegunką, zawsze podawaj tylko paracetamol. Ma to związek z ryzykiem odwodnienia, a w takiej sytuacji inne leki mogą powodować uszkodzenie nerek.

A co z aspiryną? Zapomnij o niej, kiedy leczysz dziecko! Aspiryny nie wolno podawać dzieciom młodszym niż 12-letnie! To obowiązujące już od niemal 30 lat zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia. Podanie aspiryny dziecku choremu na infekcję wirusową (grypa, przeziębienie czy ospa) niesie ogromne ryzyko wystąpienia nawet śmiertelnego w skutkach tzw. syndromu Reya. Polega on na nudnościach i wymiotach, a w skrajnych przypadkach prowadzi do śpiączki. Pamiętaj, że popularna polopiryna to też aspiryna.

Osobnym problemem jest gorączka. Rodzice często spieszą z lekami przeciwgorączkowymi od razu, kiedy termometr wskaże temperaturę w okolicach 37°C. Zupełnie niesłusznie. O gorączce mówi się zwykle dopiero, gdy temperatura mierzona w ustach przekracza 38°C. Gorączka nieosiągająca tej wartości to jedynie stan podgorączkowy, który w ogóle nie wymaga podawania środków przeciwgorączkowych. Ale nie musisz koniecznie po nie sięgać, jeśli temperatura przekroczyła 38°C. Specjaliści zalecają, by podawać te środki, jeśli gorączce towarzyszą niekomfortowe objawy: dziecko jest ospałe, woli leżeć, odmawia jedzenia. Ale jeśli dziecko z gorączką wciąż chodzi czy biega, je i śpi bez problemów, nie musisz zbijać gorączki! Jeśli zasnęło, nie budź go, by podać kolejną dawkę leku przeciwgorączkowego.