Choć na razie myślistwo nie feminizuje się jeszcze tak bardzo jak inne dziedziny życia społecznego, to i tam jest odczuwalny czy raczej widoczny wpływ płci pięknej.
Ale w rzeczywistości był on ogromny już od wieków bowiem Diana w mitologii rzymskiej to patronka bądź opiekunka łowców, ale też dzikiej zwierzyny. To bogini łowców. Na obrazach, rycinach czy freskach artyści wyposażyli ją w łuk i kołczan. Często występuje też z łanią i ma półksiężyc na głowie. Według wielu podań to również patronka lasów, gór, roślinności i płodności.
A jako patronka dzikich zwierząt domagała się od myśliwych ofiar, którzy polowali na jej podopiecznych.
Aparat fotograficzny to także sposób na polowanie – uwiecznia piękno przyrody
Dziś jej pamięć pielęgnują i to w praktyce panie, najczęściej ze wsi, bo to właśnie one mają największy i najbliższy kontakt z przyrodą na wsi i pobliskich lasach.
- Rzeczywiście jestem Dianą i mogę polować jak każdy inny myśliwy. Mam wszystkie odpowiednie uprawnienia, przeszłam też wszystkie szkolenia, kursy, egzaminy – mówi Katarzyna Bącal, Diana z Koła Myśliwskiego Łoś w Jaworze na Dolnym Śląsku. –...