W Zalipiu i okolicznych miejscowościach malowanymi kwiatami ozdabiane są domy, obory, stajnie, płoty, studnie, piwnice a nawet... psie budy. Zdaniem etnografów pielęgnowany z pokolenia na pokolenie zwyczaj ozdabiania gospodarstw motywami kwiatowym wziął się z wiosennego obyczaju bielenia chat, których fasady zszarzały po jesiennych ulewach i zimowych zamieciach. Zwyczaj ten w przeszłości był kultywowany także w innych państwach regionu, np. na Słowacji czy Węgrzech, ale tam powoli zanika.
Badania etnograficzne dowodzą, że całe zjawisko wzięło swój początek od prostych, jasnych "pacek", które rozwinęły się w dwukolorowe, a potem coraz wspanialsze kwiaty. Kobiety przyozdabiały ściany, powały, okna, wszystko co tylko było w izbie. Początkowo do malowania używały farb w proszku, które mieszały z mlekiem lub pokostem, zamiast pędzla używały najczęściej brzozowego patyka namoczonego i rozstrzępionego na końcu. Aktualnie malarki używają nowoczesnych pędzli i farb artystycznych. W Zalipiu i okolicy spotkać można wiele malowanych zagród, a w samym Zalipiu jest ich około 30.
Na Powiślu Dąbrowskim tradycja ozdabiania gospodarstw została ocalona – jej kultywowaniu służy doroczny konkurs „Malowana Chata”, uznawany za najstarszy konkurs w Polsce odnoszący się do sztuki ludowej. Jego termin jest ruchomy, bowiem zawsze odbywa się w pierwszym tygodniu po święcie Bożego Ciała. Wydarzenie w Zalipiu propaguje turystycznie region i z roku na rok przyciąga coraz więcej zwiedzających. W ciągu trzech dni trwania konkursu i zaraz po nim zagrody zwiedza kilka tysięcy turystów, wśród których jest coraz więcej obcokrajowców.
W tegorocznym 52. konkursie rywalizowało 85 ludowych twórców. Nagrody przyznano w trzech głównych kategoriach: nowych malunków, utrzymania malunków z poprzednich lat oraz za popieranie twórczości ludowej, czyli dla osób i instytucji, które zleciły malarkom ozdobienie swoich budynków. W konkursie tradycyjnie nagradzane są prawie wszystkie startujące osoby.
W ramach konkursu jurorzy objeżdżali zgłoszone domy, gdzie oceniali kunszt wykonania malunków, kolorystykę i zgodność z tradycją. Jak zaznaczają, ta unikatowa twórczość ludowa nie tylko została utrzymana, ale nawet przeżywa rozkwit. Rywalizujący twórcy dążą do odkrywania coraz to innych motywów zdobniczych, doskonalą swoją technikę i wprowadzają nowe formy plastyczne.
Konkurs organizowany jest przez Muzeum Okręgowe w Tarnowie i przyciąga corocznie wielu turystów z kraju i Europy. Towarzyszą mu rozmaite wydarzenia artystyczne, m.in. kampania „Zasmakuj w Małopolsce” promująca charakterystyczne smaki i potrawy regionu, wystawy, warsztaty edukacyjne, występy zespołów regionalnych. (PAP)