Osłodzi herbatę, wyleczy dolegliwości
Miód jest obecny chyba w każdym domu na świecie, choć w większości uznawany jest raczej za mniej typowy słodzik do herbaty, kawy albo owsianki. A tymczasem, miód używany jest od stuleci, a nawet tysięcy lat jako środek leczniczy. Pszczoły potrafią go zrobić z niemal wszystkich roślin, choć z półek sklepowych znamy pewnie tylko trzy, cztery jego rodzaje. Jest ich więcej, a każdy z nich, w zależności od tego, z pyłków jakiej rośliny został zrobiony, niesie ze sobą lecznicze właściwości, które ma dany pyłek. A więc uwaga! Każdy miód ma inny kolor, smak i aromat. Dla tych, którzy nie są amatorami tego płynnego złota, to może być nowina.
Co jednak łączy wszystkie naturalne miody, bez względu na pochodzenie? To, że są one naturalnymi antybiotykami. Że mają działanie antyseptyczne, czyli odkażające. Działają antywirusowo, przeciwgrzybiczo i antybakteryjnie. Ale używając kombinacji pyłków, możemy konkretnym miodom przydawać nowych, leczniczych właściwości.
Miód lawendowy
Jeśli kiedykolwiek jedliście lody lawendowe albo smakowaliście lawendowego cukru, będziecie mieć wyobrażenie, jak smakuje miód lawendowy. Ma on naprawdę intensywny smak i aromat. Jest jednym z najbardziej leczniczych miodów. Świetnie służy kobietom w ciąży i wszystkim osobom z niedoborami wapnia. A to dlatego, że ma właściwości stymulujące organizm do lepszego przyswajania spożywanego wapnia, a także żelaza. Jeśli masz słabe kości, zęby, cierpisz na alergię na słońce, masz wysokie ciśnienie krwi albo też osteoporozę, ten miód jest dla ciebie. Dla ulżenia w alergiach wystarczy już łyżeczka miodu dziennie.
fot. Pixabay
fot. Pixabay
- Wszystkie miody tylko dla mniej wprawnych są takie same. Tak naprawdę różnią się nie tylko aromatem, ale i właściwościami leczniczymi
Miód gryczany
To prawdopodobniej najciemniejszy z miodów. I chyba ten o absolutnie najsilniejszym smaku i aromacie. Niektórzy powiedzieliby o nim, że nie tyle najsilniejszym, co wręcz odstręczającym. Rzeczywiście, miód gryczany ma w woni coś z obornika czy przynajmniej zapachu stajni. Ale rekompensuje to ogromnym bogactwem składników odżywczych. Zawiera ogromne ilości minerałów i antyoksydantów. Jest cudownym lekiem dla tych, którzy cierpią na anemię albo przewlekły kaszel. Ale mamy dobrą nowinę. Miód gryczany zachowuje charakterystyczny posmak i woń tylko w stanie „wolnym” i ewentualnie w napojach. Jeśli wykorzystamy go do pieczenia – a wiele gospodyń wie, że nie ma lepszego miodu do pierników niż gryczany – nie musimy martwić się już ani o swoje nozdrza, ani o podniebienie.
Miód akacjowy
To jeden z najbardziej popularnych miodów. Jest bardzo jasny i bardzo słodki, ale ma łagodny aromat. Wielu ludzi lubi go za to, że dodany do potraw nie dominuje nad ich smakami. Przypisuje mu się właściwości relaksujące. Świetnie nadaje się do słodzenia herbatek o działaniu uspokajającym, choćby rumiankowej czy z walerianą. Słódź nim napoje, kiedy życie lub praca przysporzą ci stresujących dni.
Miód z mniszka
Jest bardzo żółty i szybko się krystalizuje. Ale nie traci swoich cennych właściwości. Wielu ceni go za oryginalny zapach. Wesprze tych, którzy mają problemy z trawieniem albo niedomaga im wątroba, nawet ta z marskością. Jeśli cierpisz na kolki jelitowe, zaparcia i inne niedomagania przewodu pokarmowego, jedz miód mniszkowy. Łyżeczkę miodu zmieszaj ze szklanką wody mineralnej.
fot. Pixabay
fot. Pixabay
- Miodem możesz zastępować cukier czy słodziki. Miód sprawdzi się nie tylko w owsiance, ale kawie, herbacie, a nawet zasmażanej kapuście kiszonej
Miód spadziowy
Ten miód wygląda jak karmel, ale potrafi znacznie więcej niż on. Ma wyjątkowo silne działanie antyoksydacyjne i antybakteryjne. Ma też właściwości prebiotyczne, a to znaczy, że dobrze wpływa na pracę jelit. Działa ochronnie na przewód pokarmowy. Stosuje się go m.in. w leczeniu zaparć. Miód spadziowy ma działanie niwelujące ból. Jest podobno podawany górnikom w kopalniach uranu – ma ponoć przeciwdziałać skutkom napromieniowania.
Karolina Kasperek