Domowy rosół pobudzi układ immunologiczny
Zacznijmy od kultowego rosołu. Czy zupa nagotowana na kurzym mięsie może pomóc zwalczyć sezonową infekcję wirusową? Całkiem możliwe. Istnieją badania, które dowodzą, że ta potrawa może mieć wpływ na hamowanie stanu zapalnego i łagodzenie jego objawów. Takie wnioski z badań prezentuje na swoich stronach internetowych m.in. znana amerykańska Mayo Clinic, będąca szpitalem i centrum badawczym. Dowiedziono, że składniki takiej zupy hamują ruch neutrofili – komórek systemu odpornościowego biorących udział w zapalnej odpowiedzi organizmu na wirusa. Z drugiej strony potrafią przyspieszyć przemieszczanie śluzu, zmniejszając jego zagęszczenie, a tym samym – skracając czas kontaktu wirusa ze śluzówką nosa. W czasie przeziębienia liczą się kalorie
Jeść czy nie jeść? Oto jest pytanie. W trakcie przeziębienia często słabnie nam apetyt. Zmuszanie się do jedzenia niewiele pomoże. To, co okazuje się pomocne, to przede wszystkim dobre nawodnienie i dostarczanie odpowiedniej liczby kalorii. Badania z 2008 r. opublikowane w amerykańskim piśmie „Journal of Nutrition” (czasopismo zajmujące się kwestiami odżywiania) pokazują, że myszy, które poddano infekcji wirusowej (zakażeniu grypą), dłużej zdrowiały i przejawiały więcej niepożądanych objawów w trakcie leczenia, kiedy przebywały na diecie niskokalorycznej. Co radzą naukowcy? Odwlec eksperymenty z dietami do czasu, kiedy skończy się sezon grypowy.
Tylko ciepło sie ubierz!
„Rozchorujesz się, jeśli za lekko się ubierzesz i wyjdziesz na powietrze!”. Takie przestrogi słyszymy często z ust naszych mam i babć. Czy rozchorować się możemy po prostu z powodu chwilowego przemarznięcia? Niekoniecznie. Przeziębienia, czyli sezonowe infekcje, oraz grypy są powodowane nie przez wychłodzenie organizmu, lecz kontakt z wirusem. Krążą one w powietrzu w sezonie jesienno-zimowym, ale dużo łatwiej je „złapać” we wnętrzach niż na dworze. W rzeczywistości wyjście na świeże powietrze i zażycie odrobiny aktywności fizycznej może wpłynąć na zwiększenie naszej odporności.
Olejki eteryczne
A może należy leczyć kaszel smarowaniem na noc stóp maściami. Smarowanie? Owszem, ale szyi i klatki piersiowej. Uwalniające się blisko nozdrzy olejki eteryczne rzeczywiście łagodzą odruchy kaszlu i ułatwiają oddychanie.
Któż z nas nie usłyszał kiedyś tego zdania z ust swojej mamy? Najprawdopodobniej zrobi się tobie przez chwilę zimno albo wstrząśnie tobą lekki dreszcz, jeśli z niedosuszonymi włosami wyjdziesz na jesienne powietrze. Ale najprawdopodobniej nie wydarzy się wiele więcej. Dlaczego? Ponieważ grypa i przeziębienie to sprawa obecności wirusa. Innym zupełnie przypadkiem jest zmarznięcie do tego stopnia, że doświadczamy tzw. hipotermii. Znaczne obniżenie temperatury ciała (np. po wpadnięciu do bardzo zimnej wody) może spowodować obniżenie odporności i uczynić nas podatniejszymi na infekcję. Ale mokre włosy nie będą miały takiej mocy.
Siła czosnku
Olejki eteryczne
A może należy leczyć kaszel smarowaniem na noc stóp maściami. Smarowanie? Owszem, ale szyi i klatki piersiowej. Uwalniające się blisko nozdrzy olejki eteryczne rzeczywiście łagodzą odruchy kaszlu i ułatwiają oddychanie.
Na dwór z mokrą głową?
Któż z nas nie usłyszał kiedyś tego zdania z ust swojej mamy? Najprawdopodobniej zrobi się tobie przez chwilę zimno albo wstrząśnie tobą lekki dreszcz, jeśli z niedosuszonymi włosami wyjdziesz na jesienne powietrze. Ale najprawdopodobniej nie wydarzy się wiele więcej. Dlaczego? Ponieważ grypa i przeziębienie to sprawa obecności wirusa. Innym zupełnie przypadkiem jest zmarznięcie do tego stopnia, że doświadczamy tzw. hipotermii. Znaczne obniżenie temperatury ciała (np. po wpadnięciu do bardzo zimnej wody) może spowodować obniżenie odporności i uczynić nas podatniejszymi na infekcję. Ale mokre włosy nie będą miały takiej mocy.
Siła czosnku
Niektórzy są zdania, że noszenie przy sobie czosnku może zapobiec infekcji. Z pewnością sprawi, że wielu zarażonych będzie trzymać się z daleka od nas, ale żeby wesprzeć odporność, czosnek trzeba po prostu zjeść. To warzywo jest bogate w antyoksydanty, które z jednej strony podnoszą odporność, a z drugiej pomagają walczyć z zapaleniem. Specjaliści zalecają włączenie do codziennej diety jednego lub dwóch ząbków. To na tyle mało, by nie wywołać wzdęć czy refluksu (cofania się treści pokarmowej do przełyku). Jeśli bardzo nie lubimy aromatu czosnku, możemy z powodzeniem zastosować kapsułki z wyciągiem z niego.
Karolina Kasperek