– Koło zawiązałyśmy w Dzień Kobiet. Sołtys co roku organizuje uroczystość w dniu naszego święta. Miłe kobiece spotkanie sprawiło, że zapragnęłyśmy spotykać się częściej – mówi Renata Gliwka, przewodnicząca.
Muzykowanie jest jedną z najmocniejszych stron koła
W kole działa trzynaście kobiet i jeden mężczyzna, który muzykuje wspólnie z paniami. Dwudziestodwuletni Jarosław Sękulski to uzdolniony muzyk samouk. Przygrywa na akordeonie, uczestniczy w próbach śpiewu, towarzyszy podczas muzycznych występów. To właśnie muzykowanie jest jedną z najmocniejszych stron koła. Niemal od początku istnienia koło regularnie spotyka się w wiejskiej świetlicy, aby szlifować repertuar. Gospodynie znają ludowe pieśni, kolędy i pastorałki, a do nowoczesnych melodii same wymyślają słowa.
– Świetne teksty pisze nasza członkini, Sabina Olechowska – potwierdza przewodnicząca.
– Są lekkie, zabawne, nawiązują do życia naszej wsi i gminy. Odnosimy sukcesy jako śpiewające koło. Jesteśmy laureatkami licznych nagród, między innymi za najlepszą przyśpiewkę dożynkową w gminie.
Podłężanki cyklicznie wspierają takie imprezy, jak Festi...