Ponieważ brzoskwinie są roślinami ciepłolubnymi, musimy przestrzegać pewnych reguł, by nasze wysiłki nie poszły na marne.
Im cieplej, tym smaczniejsze
Jednym z warunków, które wpływają na jakość owoców jest pogoda panująca latem. W zależności od temperatury, owoce brzoskwini są smaczniejsze bądź nie. W naszych warunkach można z powodzeniem uprawiać wiele odmian, które dają smaczne, soczyste owoce, czasem osiągające wielkość jabłka. Jest jednak obawa, że mogą drzewkom zaszkodzić majowe przymrozki. Brzoskwinie kwitną na przełomie kwietnia i maja, więc i kwiaty narażone są na przemarznięcie. Gdy wiążą się owoce, już praktycznie nic im nie grozi, a wiążą się na początku lata. Do jedzenia najlepsze są wczesną jesienią. Brzoskwinie należą do gatunków owoców o chyba najdłuższym okresie dojrzewania. Potrzebują aż 3 miesięcy, by dojrzeć.
Na dobrym stanowisku
Wybierając stanowisko pod nasadzenie warto brać pod uwagę również wymagania glebowe. Ponieważ brzoskwinie należą do roślin ciepłolubnych, miejsce powinno być osłonięte od zimnych wiatrów, dobrze nasłonecznione, o szybko nagrzewającej się glebie. Wymarzonym stanowiskiem jest miejsce, wokół którego rosną inne drzewa lub krzewy stanowiące dobrą zasłonę. Ważne jest również, by gleba była przepuszczalna i zasobna w składniki pokarmowe i próchnicę. W przypadku gleb ciężkich, zimnych i nieprzepuszczalnych brzoskwinie rosną marnie i wydają małe i kwaśne owoce. Jeśli dysponujemy obornikiem lub kompostem, warto podsypywać nimi drzewka, a do tego powinniśmy stosować nawozy azotowe w dwóch dawkach, pod koniec marca i pod koniec czerwca.
Najważniejsze jest cięcie
Drzewa brzoskwiń wymagają bardzo mocnego cięcia gałęzi. Od tego zależy bowiem właściwe owocowanie. Ten gatunek owocuje na pędach jednorocznych i nie znosi zacienionej korony. Drzewo pozostawione bez cięcia mocno się rozrośnie, a owoce zacznie wiązać w górnej partii korony. Do cięcia przystępujemy dość późno, w czasie różowego pąka lub tuż po kwitnieniu. Podczas zabiegu wycinamy pędy cienkie, krzyżujące się, zniekształcone, rosnące zbyt gęsto i wilki. Ważnym zabiegiem oprócz cięcia jest również przerzedzanie zawiązków, które pozwoli na uzyskanie dorodnych owoców. Przerzedzanie polega na usuwaniu nadmiaru zawiązków, pozostawiając je w odległościach ok. 20 cm. Na krótkopędzie najlepiej gdy zostanie tylko jeden zawiązek.
Małgorzata Wyrzykowska