StoryEditorOgród

Cykoria, czyli smakowite liście w środku zimy

29.11.2017., 19:11h
Znane są trzy gatunki cykorii. Jedna to niebiesko kwitnąca na obrzeżach pól i przy drogach. Druga nosi nazwę cykorii siewnej. Z jej suszonych korzeni uzyskuje się dodatek do kawy lub jej namiastkę. Ta trzecia nazywa się sałatkową lub liściową. To właśnie ona nas interesuje, bo ją właśnie o tej porze pędzimy.

Stawiaj na dojrzałe

Cykoria jest rośliną o spichrzowych korzeniach, które po roku uprawy przypominają buraki cukrowe. Te będą nam potrzebne do jesienno-zimowego pędzenia. Dzięki temu procesowi uzyskujemy części jadalne, którymi są liście. Odpowiednie korzenie powinny mieć od 3 do 5 cm średnicy i do 25 cm długości. Równe, zdrowe, bez pęknięć i dostatecznie dojrzałe. Z korzeni niedojrzałych uzyskamy główki luźne, słabej jakości i mało przydatne.

Zbiór przeprowadzamy, gdy przebarwiają się blaszki liściowe. Po zbiorze korzenie czyścimy z resztek gleby, ogławiamy (na wys. 2–3 cm, by nie uszkodzić korzeni) i przenosimy do pomieszczenia, w którym temperatura oscyluje na poziomie 1 do 3°C. Jeżeli zamierzamy dłużej przechowywać korzenie, należy obniżyć temperaturę do 1°C. Jeśli okres przechowywania ma być krótszy, temperaturę utrzymujemy na poziomie 3–5°C, a wilgotność powietrza powinna być utrzymana na poziomie 90%. Okres chłodzenia zależy również od odmiany. W przypadku odmian wczesnych, chłodzenie trwa ok. 3 tygodni, jeśli zaś chodzi o odmiany późne, okres chłodzenia należy wydłużyć do 5–6 tygodni.

Wykształcona szyjka korzeniowa, a także rdzeń widoczny u szczytu korzenia, świadczą o gotowości do zabiegu. Słabo wykształcona bądź całkowicie niewidoczna świadczy o słabej dojrzałości, natomiast zbyt wydłużona, a czasem z widocznymi małymi główkami – o przejrzałości korzeni. Najlepsze są korzenie bez korzeni bocznych, te zabierają zbyt dużo miejsca. Należy więc odrosty usunąć tuż przy nasadzie.

Lubią mieć ciemno

Po okresie schładzania możemy przystąpić do pędzenia, do którego wymagana jest temperatura powietrza od 10 do 20°C, natomiast podłoże powinno mieć o ok. 4°C wyższą. Przez pierwsze 5 do 10 dni korzenie należy utrzymywać w temperaturze ok. 10°C, by dobrze się ukorzeniły. Pędzić możemy zarówno w skrzyneczkach, jak i dużych doniczkach wypełnionych ziemią ogrodową lub kompostową.

Korzenie umieszczamy w skrzyneczce lub w doniczce, pionowo jeden obok drugiego, ale tak, by się nie dotykały, w świeżym podłożu. Ważne, by główki ułożone były na tej samej wysokości. Zadołowane w podłożu korzenie podlewamy. Wskazane jest, aby nawadniać cykorię ok. 3 litrami wody na 1 m2. Przez cały okres pędzenia podłoże musi być wilgotne, szczególnie na poziomie korzeni. Po podlaniu przesypujemy 20-centymetrową warstwą piasku lub lekkiej ziemi, tak by szczyty wystawały nieco ponad powierzchnię. Po upływie kilku dni temperaturę stopniowo podnosimy do 18–20°C. W pomieszczeniu utrzymujemy wilgotność powietrza sięgającą 90%. Systematycznie podlewamy, najlepiej ciepłą wodą.

Ważną sprawą jest całkowite pozbawienie roślin światła. W innym przypadku główki zielenieją i są niesmaczne, gorzkie, włókniste. Jeśli nie mamy ciemnego pomieszczenia, doniczki czy skrzyneczki szczelnie przykrywamy. Trzeba zbudować taką konstrukcję, by nie ograniczała wzrostu roślin. Do zaciemnienia doniczki wystarczy nakryć ją drugą o takiej samej średnicy, ustawiając do góry dnem. Zasłaniamy również otwór w dnie. Po ok. miesiącu główki są gotowe do spożycia. Warto pędzić je sukcesywnie, np. co tydzień po kilka sztuk.

Małgorzata Wyrzykowska
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 20:26