W przypadku nasion w oryginalnym, fabrycznym opakowaniu widnieje na nim termin ważności, po upływie którego kiełkują słabo bądź wcale. Mają również potwierdzoną jakość na wysokim poziomie, gwarantującą wysoką zdolność kiełkowania. Zanim zdecydujemy się na przechowanie własnych, powinniśmy sami ocenić, które się do tego nadają. Nie zostawiamy nasion zdrobniałych, zdeformowanych, o spękanej okrywie, spleśniałych, wilgotnych, uszkodzonych mechanicznie, gdyż podczas przechowywania są źródłem zakażenia pozostałego materiału nasiennego, przez co przyczyniają się do spadku jakości całej partii nasion tego gatunku. Najważniejszym kryterium jest jakość, na którą składają się: zdolność i energia kiełkowania, zdrowotność i dorodność, którą można określić samodzielnie.
Rokrocznie po zakończeniu sezonu pozostają różne nasiona. Zarówno te zakupione wiosną, jak również zebrane z własnych upraw. Postarajmy się je przechować bez strat – od tego zależy ich przydatność do siewu.