Więcej zapylaczy to więcej owoców
Przenoszenie pyłku z męskich kwiatów na żeńskie, co przyczynia się do zapłodnienia i reprodukcji, to główna rola owadów zapylających.
Wśród zapylaczy są pszczoły, w tym pszczoły miodne, samotnice i trzmiele. Nie można również zapominać o osach, owadach bzygowatych, motylach, ćmach, chrząszczach, a także muchówkach, wśród których są te najbardziej przez nas nielubiane, czyli muchy domowe i komary. Przenoszą różne choroby, ale odgrywają gigantyczną rolę w zapylaniu. Większość owadów zapylających to osobniki dziko żyjące, ale można im stworzyć odpowiednie warunki, by im pomóc.
Jak stworzyć w ogrodzie miejsce przyjazne dla owadów zapylających?
Dobrym pomysłem jest założenie w ogrodzie terenu przyjaznego dla owadów pożytecznych, czyli sianie i sadzenie roślin miododajnych. Im bardziej łąka kwietna będzie zróżnicowana pod względem gatunków, tym więcej zapylaczy będzie miało szansę na przetrwanie.
Wygospodarujmy teren, który pozostawimy w formie dzikiej. Może to być naturalistyczna łąka. W sprzedaży znajdują się gotowe mieszanki nasion do zakładania takich terenów, ale możemy sami skomponować mieszankę. Te miejsca nie wymagają naszej ingerencji, a właściwie jest ona niepożądana. Nie należy takiego terenu ani pielęgnować, ani nawozić nawozami mineralnymi. Jeśli istnieje potrzeba, nawożenie ograniczamy do nawozów organicznych, np. rozrzucając niewielkie ilości kompostu.
Jak założyć taką łąkę? Przygotowujemy teren oczyszczony z chwastów trwałych. Po starannym wygrabieniu i wyrównaniu powierzchni wysiewamy nasiona równomiernie i niezbyt gęsto, by rośliny nie konkurowały między sobą o światło i wodę. Lekko przyklepujemy bądź udeptujemy bez przysypywania ziemią, bo jest wiele gatunków roślin, które do kiełkowania wymagają światła słonecznego. Obficie podlewamy.
Optymalny termin wysiewu kwietnej łąki to czas od kwietnia do lipca
Po kwitnieniu i zawiązaniu nasion można łąkę skosić na wysokość około 10 cm, by wzmocnić rośliny wieloletnie, a jednorocznym stworzyć warunki do wysiewu (siano skoszonej łąki pozostawiamy na miejscu przez kilka dni, by nasiona mogły się wysiać).
Jak zrobić samodzielnie domek dla zapylaczy?
Zapylającym możesz wybudować hotel. To proste. Ważne, by wszystkie materiały składające się na domek, były przechowywane w suchym miejscu. Będą potrzebne np. puste w środku łodygi o średnicy od 2 do 10 mm, m.in. kopru, jeżyny, bylicy, trzciny.
Można również użyć kawałków drewna z drzew liściastych, w których wywiercimy odpowiedniej średnicy otwory. Niektóre owady nie pogardzą częściowo spróchniałym drewnem, suchymi patykami, gałęziami czy nawet sianem lub słomą, a także cegłą dziurawką.
W domku nie musi być jeden gatunek zasiedlających go owadów, ale cała ich gama, toteż wypełnienie domku może być bardzo zróżnicowane. Z zewnątrz warto zabezpieczyć go np. siatką, by uchronić przed ptakami czy gryzoniami.
Gotową budowlę możemy postawić bezpośrednio na ziemi, powiesić na ogrodzeniu albo umieścić na słupku. Ważne, by miejsce na domek było suche, słoneczne i zaciszne.
Małgorzata Wyrzykowska