Które kwiaty wykopać na początku jesieni?
Jedne można wykopać już pod koniec września, inne w październiku, ale tej czynności zaniedbać nie można. Delikatne gatunki najlepiej wykopać już na początku jesieni. Należą do nich m.in.: błonczatka, iksja, jaskry azjatyckie, lilie azjatyckie, śniadek wiechowaty, mieczyki, sparaksisy oraz zawilce wieńcowe. Są na tyle delikatne, że pozostawione na dłużej w glebie mogą zacząć gnić z nadmiaru wilgoci i spadku, nawet delikatnego, temperatury. Nieco dłużej możemy poczekać z wykopaniem dalii, pacioreczników, frezji, reniny, tygrysówki, krokosmii czy begonii bulwiastej. Te gatunki wykopuje się zazwyczaj po pierwszych przymrozkach.
Jak wykopać kwiaty na zimę?
Sam zabieg wykopywania nie należy do skomplikowanych, ale musimy uważać, by nie uszkodzić bulw, kłączy lub cebul, ponieważ mogą podczas przechowywania ulec gniciu czy porażeniu przez choroby grzybowe. W tych warunkach rany powstałe na częściach podziemnych trudno i długo się regenerują i może wtedy dojść do zainfekowania wszystkich sąsiednich roślin. Schowane, uśpione rośliny są podatne na wszelkiego rodzaju patogeny, zwłaszcza gdy przechowujemy je w zbyt wysokiej wilgotności. Należy pamiętać, że rośliny wykopujemy tylko w bezdeszczowy i pogodny dzień, by kłącza, cebule czy bulwy były suche. To też ma wpływ na ich zdrowe przechowywanie.
Najpierw wokół roślin, które są przeznaczone do wykopania, rozluźniamy ziemię widłami szerokozębnymi (tzw. amerykańskimi). Następnie powoli i delikatnie podważamy roślinę, uważając, by jej nie uszkodzić, i usuwamy resztki ziemi z kłącza, bulwy lub cebuli. Dokładnie oglądamy, by usunąć chore lub uszkodzone fragmenty, a część nadziemną skracamy do około 10 cm. Niektórzy ogrodnicy wykopane części podziemne roślin przesypują popiołem drzewnym, który chroni przed infekcjami. Po oczyszczeniu części roślin układamy je w ażurowych skrzynkach i przesypujemy torfem, trocinami lub piaskiem. Na skrzyneczce przytwierdzamy etykietę mówiącą o gatunku lub odmianie.
W jakich warunkach przechowywać wykopane kwiaty?
Każdy gatunek wymaga innych warunków przechowywania. Niektóre gatunki wymagają wyższej temperatury, inne niższej. Najniższej temperatury, w granicach 5–8°C, wymagają: agapant, begonia bulwiasta, dalia, eukomis, paciorecznik, szczawik, tygrysówka, zawilec, lilia. Temperatury powyżej 8–10°C wymagają: galtonia, jaskier, mieczyk, krokosmia, zefirant. Nieco wyższą temperaturę – około 15°C – musimy zapewnić takim gatunkom, jak: błonczatka, cantedeskia, glorioza, sparaksis, iksja, acidantera. Ważną rzeczą jest okrycie. Nie wymagają go jedynie gatunki zaopatrzone w łuski.
Lepiej znoszą przechowywanie cebule i bulwy mające okrywę łuskową. Nie musimy okrywać iksji, acidanterii, jaskra, mieczyka, zawilca czy frezji. Pozostałe gatunki przesypujemy piaskiem, torfem bądź trocinami.
Przeczytaj również:
Małgorzata Wyrzykowska