Jakie trawy uprawiać?
Ich najróżniejsze kłosy i wiechy wypełniają ogród wyjątkową aurą. Tu również ważną rolę odgrywają rozmaicie ukształtowane i wybarwione liście, a także różnorodność form wzrostu – od bardzo niskich do bardzo wysokich.
Popularność traw zależy od wszechstronności umożliwiającej wykorzystanie ich w przeróżnych aranżacjach. Natomiast pełen efekt uzyskamy, gdy np. trawę diamentową, śmiałek darniowy czy proso rózgowe posadzimy tak, aby promienie słońca rozpraszały się w ażurowych wiechach, dodatkowo zdobiąc rabatę grą świateł.
Równie ciekawe efekty uzyskamy przy uprawie ostnicy olbrzymiej czy trzęślicy trzcinowatej, których pędy kwiatowe o długości około 2 m przewieszają się łukowato. Kwiaty się stopniowo odbarwiają, ale zielone tony liści przechodzą w jaskrawą czerwień u prosa lub żółć u trzęślicy. Szczególnie intensywnie czerwonej barwy jesienią nabierają źdźbła impernaty cylindrycznej.
Kwiaty w połączeniu z bylinami
Naturalne aranżacje powstają, gdy połączymy trawy z późno kwitnącymi bylinami, np. miskant chiński swoimi srebrzystymi wiechami pięknie wplata się w różowoczerwone kwiaty astrów jesiennych. Dekoracyjnie sama w sobie wygląda niebiesko zabarwiona kostrzewa sina. W dużych ogrodach sprawdzi się mozga trzcinowata, trawa pampasowa o wspaniałych srebrzystych, białych bądź różowych wiechach.
A najmniej wymagającym gatunkiem jest manna mielec o żółto paskowanych liściach (np. odmiana Variegata). W mniejszych ogrodach znajdzie się miejsce dla kostrzewy i owsa zimozielonego o niebieskich źdźbłach, a na rabatach wśród bylin warto posadzić rozplenę japońską, ostnicę bródkową o długich przewieszających się wąsach, śmiałki darniowe czy obiedkę szerokolistną o płaskich, eleganckich kłosach.
Sadzonki doniczkowe
Jesień to pokaz ich możliwości i na tej podstawie możemy podjąć decyzję, co najbardziej przypadło nam do gustu, i wzbogacić ogród w ciekawe egzemplarze. Centra ogrodnicze oferują sadzonki doniczkowane. Z powodzeniem możemy sadzić je do końca września lub najdalej w pierwszych dniach października, ponieważ rośliny muszą się dobrze ukorzenić przed nadejściem zimy.
Niektóre gatunki, jak np. kostrzewy i turzyce, ukorzeniają się nawet w chłodnym podłożu, co pozwala sadzić je również późną jesienią. Jesienią najważniejszą czynnością pielęgnacji jest usuwanie opadających liści z drzew i zabezpieczenie dolnych części roślin przez obsypanie warstwą izolacyjną z suchych liści na wysokości 30–50 cm. Wymaga tego szczególnie trawa pampasowa (kortaderia). Przed nadejściem zimy powinniśmy związać kępę trawy w snopek, by w ten sposób zabezpieczyć karpę przed przemarzaniem i zalewaniem serca trawy. Nie ścinamy kwiatów (kłosów), są bowiem wspaniałą ozdobą zimowego ogrodu, gdy połyskują w promieniach słońca.
Trawy nie mają wygórowanych potrzeb i nie sprawiają kłopotów podczas uprawy. Preferują stanowiska słoneczne (oprócz kostrzewy niedźwiedzie futro), osłonięte od wiatrów. Ważne, by gleba była dokładnie oczyszczona z chwastów trwałych, jak perz czy powój, najlepiej przekopana widłami szerokozębnymi.
Małgorzata Wyrzykowska