StoryEditorOgród

Ogród w Gibach to prawdziwa apteka

28.10.2021., 15:10h
Ogród państwa Morozów, mieszkańców wsi Giby, usytuowany jest tuż przy jeziorze Gieret. W tym nowatorskim jak na okoliczne standardy ogrodzie funkcja ozdobna łączy się z użytkową. Można zarówno zachwycać się bogactwem oryginalnych roślin, jak i skosztować ekologicznych przysmaków. Ogród otrzymał wyróżnienie w naszym konkursie „Zielony zakątek”.

„Prowadzę swój ogród w sposób bliski naturze. Często wykorzystuję na rabatach dzikie rośliny z sąsiedztwa, zasiane przez ptaki oraz te, które same wybrały mój ogród na dom. Wszystko jest piękne i użyteczne dla ludzi i zwierząt, bo ogród ma żyć i dawać radość” – tak w liście do redakcji napisała Alicja Moroz. Do udziału w konkursie zachęcił ją syn Łukasz, który pomaga pielęgnować ogród. Morozowie mają sto kur i hodują bydło mleczne.

Ogród nie jest ogrodzony

Pani domu częstuje domową herbatą na jesienną słotę, przygotowaną z plonów z własnego ogródka. Napar wzbogaciła owocem czarnego bzu, majerankiem, miodem, kwiatem koniczyny i malinami.

Gleby na tym terenie są słabe, jest zimno, sucho i wietrznie. Niełatwo zapewnić dobrostan roślinom. Ogród nie jest ogrodzony. Przylega bezpośrednio do łąki położonej nad jeziorem. Płynnie łączy się również ozdobna część ogrodu z jagodnikiem i sadem, który prowadzony jest w sposób ekologiczny – gospodarze rzadko go koszą, zrezygnowali też z chemicznych oprysków oraz nawozów. Rabaty kwiatowe przeplatają się z krzewami malin i porzeczek, a także z winoroślą oraz rabarba...

Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 18:43