Do sypialni zalecane są rośliny o oczyszczającym i nawilżającym działaniu. Podczas snu nasz organizm się regeneruje i odpoczywa. Dlatego wtedy czyste i świeże powietrze jest nam szczególnie potrzebne.
Skrzydlaty nawilżacz
Rośliną, która neutralizuje toksyny, a podczas transpiracji wydziela duże ilości wody, jest skrzydłokwiat. Jego dodatkowym walorem jest piękne kwitnienie. By roślina dobrze spełniała rolę nawilżającą, musimy przecierać liście z kurzu. Skrzydłokwiat wymaga zraszania i temperatury latem od 18 do 21°C i podlewania 2–3 razy w tygodniu, zimą zaś od 16 do 18°C i podlewania 1–2 razy na tydzień. Roślina nie lubi bezpośredniego słońca ani przeciągów. Pamiętajmy o corocznym przesadzaniu i przy okazji oczyszczeniu korzeni z resztek dotychczasowego podłoża.
Palma dobrze się odbije
Kolejną rośliną polecaną do sypialni jest palma koralowa, inaczej chamedora. Oczyszcza powietrze ze szkodliwych substancji i jest dekoracyjna. Roślina lubi rozproszone światło – odpowiednia odległość od okna to ok. 1,5 m. Podłoże utrzymujemy stale umiarkowanie wilgotne, z dobrym drenażem. Latem wymaga temperatury 16–20°C i 2-krotnego podlewania w tygodniu. Zimą temperatura nie może spaść poniżej 13°C. Podlewamy, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie na 1,5 cm głębokości. Ważne jest zraszanie liści, szczególnie zimą, gdy panuje suche powietrze. Gdy korzenie wypełnią całą donicę, należy przesadzić ją w nowe podłoże.
Nie zapominajmy o figowcach, m.in. figowcu benjamina, które również utrzymują w pomieszczeniach czyste i wilgotne powietrze. Wymaga dobrego naświetlenia, w innym przypadku szybko traci liście. Optymalna temperatura 18–20°C latem nie powinna przekraczać 24°C, zimą starajmy się, by nie spadła poniżej 13°C. Koniecznie zraszajmy liście, najlepiej codziennie ciepłą wodą. Rośliny nie lubią stania w wodzie, nadmiar wody w podstawce wylewamy.
Latem podlewamy roślinę nie częściej niż dwa razy w tygodniu, zimą nie częściej niż co 7 dni. Młode rośliny figowców przesadzamy co roku, w starszych egzemplarzach wymieniamy tylko wierzchnią warstwę gleby.
Draceny mają podobne cechy do już wymienionych. Mają zdolność nawilżania i oczyszczania powietrza z toksyn. Dracena jest łatwa w uprawie i dość odporna na niekorzystne warunki. Podobnie jak inne rośliny lubi częste zraszanie, szczególnie gdy jest wysoka temperatura. Lubi jasne miejsca, lecz nie bezpośrednio wystawiona na działanie promieni słonecznych. Zimą utrzymujmy temperaturę na poziomie nie niższym niż 15°C i podlewajmy, gdy wierzchnia warstwa gleby wyschnie na ok. 1 cm głębokości. Latem podlewamy raz w tygodniu.
Szeflerę również charakteryzuje dobry wpływ na nasze zdrowie i czyste powietrze w pomieszczeniu. Wymaga stanowiska jasnego do półcienistego. W zależności od odmiany, im jaśniejsze liście, tym jaśniejsze stanowisko i odwrotnie. Latem szeflera wymaga temperatury w granicach 15–21°C i wilgotnego podłoża (unikać zalewania), zimą natomiast utrzymujemy temperaturę na poziomie 12–16°C (odmiany o pstrych liściach lubią wyższą temperaturę) i utrzymujemy lekko wilgotne podłoże, nie dopuszczając do długotrwałego przesuszenia. Roślina stojąca blisko źródła ciepła wymaga częstego zraszania.
Paproć jak wróżka
Niesłabnącym uznaniem cieszą się paprocie, a szczególnie nefrolepis wysoki. Przypisuje mu się nawet moc leczniczą, a w niektórych przypadkach jest dla nas wskazówką, że coś złego dzieje się z naszym zdrowiem. Niektórzy uważają, że jeśli roślina traci liście, marnieje, to oznacza dolegliwości u domowników.
Ta paproć toleruje miejsca cieniste i nie lubi bezpośredniej wystawy na światło słoneczne. Zimą lubi temperaturę w granicach 15°C i podlewanie raz w tygodniu, latem natomiast temperatura może dochodzić do 21°C, a podlewać trzeba obficie 2 do 3 razy w tygodniu. Pamiętajmy również o codziennym zraszaniu liści. Nefrolepis nie lubi stać blisko źródła ciepła, w przeciągu ani w okolicach urządzeń gazowych.
Teściowo, daj oddychać!
Polecanym do sypialni kwiatem jest difenbachia. Jednak pamiętajmy, że roślina ma w tkankach toksyny i trzeba zachować szczególną ostrożność. Podobnie jak w przypadku benjamina, im liście bardziej pstrokate, tym wymagają więcej światła. Latem wymaga temperatury 24°C i obfitego podlewania 2–3 razy w tygodniu. Zimą utrzymujmy temperaturę na poziomie 15–18°C i lekko wilgotne podłoże. Difenbachia bardzo lubi zraszanie liści i mycie co ok. 2 tyg. Zdarza się, że roślina wydaje kwiaty, ale nie są zbyt dekoracyjne. Usuńmy je, by jej nie osłabiały.
Sansewieria (język teściowej, wężownica) wytwarza tlen, a najwięcej nocą, przez co zwiększa swą skuteczność. Jest zatem niezastąpiona w sypialni. Można by ją nazwać żywym filtrem. Doskonale sobie radzi z rozkładaniem formaldehydu i benzenu. Roślina lubi ciepło, zimą temperatura nie powinna spaść poniżej 15°C, a podlewamy ją co 3 tygodnie. Latem podlewamy raz w tygodniu. Sansewieria nie znosi mokrego podłoża, które może prowadzić do gnicia korzeni. Należy do najbardziej wytrzymałych roślin naszych wnętrz.
Małgorzata Wyrzykowska