Bukszpan ma niewielkie potrzeby pod względem gleby – rośnie dobrze na niezbyt zasobnych stanowiskach. Nie toleruje gleb bardzo mokrych i bardzo suchych, choć dobrze znosi okresy suszy. W surowe zimy może przemarzać i dlatego wskazane jest sadzenie go w miejscach ciepłych i osłoniętych od wiatru. Może rosnąć zarówno w pełnym słońcu, jak i w miejscach zacienionych.
Zielone i kolorowe odmiany bukszpanów
Wśród najczęściej spotykanych odmian bukszpanów wiecznie zielonych do uprawy nadaje się Suffruticosa. Jest to krzew bardzo gęsty, dorastający do 1 m. Variegata ma białopstre liście, osiąga 1–1,5 m wysokości. Aureovariegata o pstrych liściach z żółtymi plamkami dorasta do 1 m wysokości. Angustifolia o niebieskawych liściach osiąga 3 m, a Ratundifolia o dużych niebieskawych liściach – nawet do 4. Spośród bukszpanów drobnolistnych do uprawy polecane są Faulkner, Winter Gem oraz Golden Triumph – odmiana o liściach z kremową obwódką. Wymienione odmiany tworzą gęste, szerokie krzewy dorastające do 1,2 m wysokości.
Jeżeli zamierzamy stworzyć z nich żywopłot, rośliny sadzimy w 1–3 rzędach naprzemiennie, przeciętnie w rozstawie 30 × 30. Najlepszym terminem sadzenia bukszpanów jest sierpień. Po raz pierwszy nawozimy go w marcu lub kwietniu nawozami o przedłużonym działaniu lub nawozem mineralnym wieloskładnikowym w trzech podaniach, od marca do lipca. Cięcie wykonujemy wiosną, w marcu lub kwietniu, i latem w sierpniu, korzystając z ostrych nożyc do strzyżenia żywopłotów. Formę można wykonać z drutu i nałożyć na roślinę. Szpalery najlepiej wykonywać, rozciągając sznurek, który nam wyznaczy granicę cięcia. Z bukszpanów możemy tworzyć niskie żywopłoty czy obwódki dla roślin ozdobnych. W obwódce z bukszpanu pięknie się prezentują lawenda, hyzop, tymianek czy begonia. To doskonała roślina do tworzenia form geometrycznych i wszelkiego rodzaju topiarów. Najczęściej spotykamy kształt stożka, kuli, walca, ale ostateczna forma zależy od naszej inwencji.
Możesz rozmnożyć
Jeśli mamy za mało krzewów, by zrobić obwódki, rozmnóżmy je. Warto wykorzystać pędy, które uzyskamy podczas strzyżenia. Sierpień to dobra pora na ten zabieg. Z dobrze rozwiniętych pędów rośliny matecznej czystym sekatorem ukośnie odcinamy sadzonki. Pobrane sadzonki powinny mieć około 10–15 cm długości. Pobrany materiał rozmnożeniowy umieszczamy w szklarence lub w inspekcie w mieszaninie piasku i torfu w stosunku 1 : 1, o pH 5,1 do 5,7, w rozstawie 5 × 5 cm, umieszczając je na głębokość 1 cm. Wcześniej jednak obrywamy dolne partie liści. Możemy zastosować ukorzeniacz do sadzonek zdrewniałych. Sadzonki powinny być cieniowane, umiarkowanie podlewane i wietrzone. Do jesieni powinny się ukorzenić, ale na miejsce stałe przenosimy je dopiero późną wiosną.
Małgorzata Wyrzykowska