Komary to insekty powszechne na całym globie, w Polsce znane głównie ze swędzących ugryzień. Ukąszenia komarów są szczególnie nieprzyjemne dla osób z alergią na te owady. Niektóre gatunki komarów to także nośniki niebezpiecznych chorób – na szczęście nie występują one obecnie w Polsce.
Komary wabi zapach naszego potu
Komary lubią ciepło ludzkiego organizmu, wyczuwają nas głównie po zapachu i przylatują zwabione wonią kwasu mlekowego i amoniaku. A to przecież składnik potu. Czyli aby nie przyciągać krwiopijców nie wystawiajmy im się spoceni. Nie zawsze jest to możliwe, ale jeśli chcecie odpocząć po pracy w ogrodzie, to lepiej przedtem się wykąpać i dopiero wtedy zasiąść na tarasie. Trzeba oczywiście zmienić ubranie na świeże.
Komary wabi:
- zapach potu – możemy go zneutralizować suplementując witaminę B,
- zwiększone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu. (Zdarza się to w czasie wysiłku fizycznego oraz dotycz pań w trzecim trymestrze ciąży – ciężarne wydychają o 21% więcej powietrza, a więc i dwutlenku węgla),
- ciepło – rozgrzane ciało np. wysiłkiem fizycznym,
- feromony wydzielane w czasie owulacji,
- zapach kwasu mlekowego w czasie laktacji,
- zapach mikloflory naszej skóry; bakterii i grzybów, które żyją w porach i mieszkach włosowych.
Sposoby na pozbycie się komarów
W walce z komarami stosuje się też różne domowe metody. Skutecznie – aczkolwiek krótko – działają niektóre naturalne substancje odstraszające komary, np. kamfora i olejki eteryczne (lawendowe, goździkowe, cynamonowe, eukaliptusowe, tymiankowe, muszkatołowe lub geraniowe). Do domowych sposobów na komary można zaliczyć także wykorzystanie roślin odstraszających owady (również muchy, meszki czy karaczany).
Skuteczność wykazują następujące rośliny na komary i uzyskiwane z nich produkty:
Skuteczność wykazują następujące rośliny na komary i uzyskiwane z nich produkty:
- koper włoski,
- komarzyca (plektrantus koleusowaty),
- bazylia,
- pelargonia,
- mięta pieprzowa,
- tymianek pospolity.
Wiele osób stawia na moskitiery. Zarówno te w oknach jak i oplatających altany. To jednak rozwiązanie drogie i wymagające sporo pracy. Alternatywą jest np. użycie terpentyny. Trochę tego płynu wlewa się do miseczki i zostawia w zamkniętym pomieszczeniu na 15 minut.
W sklepach można kupić specjalne świece zapachowe, które pomogą w kłopocie z komarami, ale taką rzecz można wykonać samemu. I nie trzeba się mocno napracować. Wystarczy do palącej się świecy włożyć niedużą skórkę z cytryny - tak, aby płomień ją ogrzewał i sprawiał, że powietrze wypełni się cytrynowymi olejkami eterycznymi.
Oprac. Natalia Marciniak-Musiał
Zdjęcie: Pixabay