Dlaczego? Właśnie teraz buduje się kwiat na przyszły rok, a po kwitnieniu to właśnie liście odżywiają cebulę.
Cebule wykopujemy i suszymy dopiero kiedy liście zżółkną i zwiędną. Najlepiej sprawdzą się tu koszyczki lub siatki, które można powiesić pod dachem szopy lub altany. Jeśli nie mamy koszyczków, to cebule rozkładamy na blacie cienką warstwą i pozwalamy im obeschnąć. Dopiero po wysuszeniu usuwamy zeschłe liście, a cebule przenosimy do ciemnego, suchego i przewiewnego pomieszczenia o temperaturze pokojowej.
Taka procedura jest niezbędna jeśli chcemy, by nasze tulipany zakwitły w kolejnym roku. mw