Tuż po przekwitnieniu przycinamy takie rośliny jak np. forsycje, lilaki, pigwowce, tawuły wcześnie kwitnące, wiciokrzewy, tamaryszek, kalina koralowa, mahonia, wisteria, migdałek, żylistek, karagana, złotlin, żarnowiec, obiela, jaśminowiec, irgi, perukowce, krzewuszki. Takich roślin jak azalia, różaneczniki, złotokap czy magnolie nie przycinamy, bo te cięcia nie lubią i źle je znoszą, pomimo że też są kwitnącymi wiosną.
Czas na przycinanie krzewów
Najlepiej przycinać w dni słoneczne, ciepłe i suche, używając ostrego i odkażonego denaturatem lub spirytusem sekatora, by po cięciu rana była gładka i czysta. Do młodych cienkich pędów wystarczy mały ręczny sekator, do większych i grubszych lepszy będzie sekator oburęczny, a do cięcia wyżej położonych pędów – sekator teleskopowy. Do grubych pędów wykorzystajmy piłkę lisi ogon.
Wszystkie przekwitłe pędy skracamy od 1/3 do połowy długości tuż nad młodymi pędami rozwijającymi się poniżej cięcia. Jednocześnie usuwamy pędy najstarsze i gałązki nadmiernie zagęszczające środek korony, które charakteryzują się słabym kwitnieniem. Po silniejszym cięciu, którego nie należy opóźniać, by roślina zdążyła zawiązać nowe pąki, powstanie mniej, lecz silnych pędów. Z mniejszą ilością kwiatów, ale bardziej okazałych. Po cięciu słabszym, roślina wytworzy więcej cieńszych pędów, ale z większą ilością drobniejszych kwiatów. Korzystając z okazji, usuwamy wszystkie uszkodzone pędy z objawami chorób, jak i żerowania szkodników. Przeprowadzimy zatem cięcia odmładzające, pielęgnujące, formujące oraz prześwietlające, które wpłyną w znacznym stopniu na kondycję krzewu i jego kwitnienie w kolejnym sezonie.
Pędy rosnące pionowo przycinamy skośnie, nad pąkiem skierowanym na zewnątrz krzewu, by woda opadowa szybciej spływała z rany, sprzyjając szybszemu jej zasychaniu i chroniąc przed infekcją. Pędy rosnące poziomo skracamy nad pąkiem górnym, prostopadle do osi, by rana była jak najmniejsza. Twarde pędy skracamy na ok. 0,5 cm nad pąkiem, miękkie ok. 1 cm nad pąkiem. W przypadku lilaków wycinamy przekwitłe kwiatostany. Różanecznikom, których nie tniemy, obłamujemy przekwitłe kwiatostany, co łatwo przeprowadzić.
- Kiście przekwitłych lilaków obcinamy tuż przed ostatnim niezdrewniałym przyrostem
Małgorzata Wyrzykowska
Zdjęcie: