Zdajemy sobie sprawę, że populacja owadów zapylających spada a spowodowane jest to stosowaniem preparatów chemicznych, wypalaniem traw czy niszczeniem chwastów. A przecież nawet chwasty należą do tzw. taśmy pokarmowej owadów pożytecznych. Przy braku pożytku ulegają zanikowi trzmiele i kolonie pszczół samotnic. Może zatem warto tworzyć wyspy pokarmowe dla owadów pszczołowatych, co pozytywnie wpłynie na uratowanie wielu zapylaczy i przełoży się na wzrost i jakość owoców i nasion.
Bardzo ważne dla życia owadów są rośliny kwitnące wczesną wiosną, zwróćmy więc uwagę na wierzbę, wszystkie gatunki klonów, leszczynę czy dereń jadalny. Może warto nasz sad owocowy czy jagodnik obsadzić tymi gatunkami, pozwoli to na utrzymanie owadów zapylających, a żywopłot z tych roślin stanie się osłoną naszej plantacji np. przed zimnymi wiatrami czy innymi niesprzyjającymi warunkami. Wszystkie wymienione gatunki roślin są bardzo wartościowe dla owadów wcześnie rozpoczynających loty, jak np. trzmieli. Z tych pożytków chętnie też korzystają pszczoły miodne, dla których każde źródło pokarmu, zwłaszcza pyłku, na początku rozwoju rodzin jest ważne. Pod koniec kwietnia i w maju, kiedy większość roślin kwitnie, owady zapylające mają taką obfitość pożytku, że często nie są w stanie wykorzystać go w całości. Później znów nadchodzi okres zmniejszenia ilości kwiatów pyłko-i nektarodajnych, a co za tym idzie, spada baza pokarmowa i owady cierpią głód.
Spróbujmy np. założyć kąciki z roślinami zielarskimi. Gatunki takie jak: bazylia, cząber, hyzop, lawenda, lebiodka, melisa, mięta szałwia czy tymianek, są niezwykle cennym źródłem pokarmu ze względu na bardzo wysoką wydajność. Możemy być również pewni, że łany ziół w czerwcu i lipcu będą masowo odwiedzane przez owady. Z drzew, które są cennym źródłem pokarmu nie zapomnijmy wymienić również lipy czy robinii. Robinii akacjowej często unikamy, bo nie wszyscy ją lubimy, choć roztacza piękną woń. A może zamiast zwykłej posadźmy nieco mniejszą ładniejszą w pokroju, kwitnącą na różowo, robinię lepką lub włochatą. Jeżeli zaś chodzi o lipę to mamy całą gamę odmian, które kwitną w następującej kolejności: szerokolistna zakwita w drugiej dekadzie czerwca i kwitnie 2 tygodnie, drobnolistna kwitnie 2 tygodnie i zakwita w początkach lipca, podobnie jak lipa Lipińskiego i krymska. Lipa kwietna zakwita w drugiej dekadzie lipca, podobnie jak japońska, natomiast lipa wonna zakwita w połowie lipca i kwitnie aż 3 tygodnie.
Małgorzata Wyrzykowska