Ważne nie tylko sąsiedztwo, lecz także zmianowanie
Każdy, kto ma choć kawałek warzywnika, chce, by rośliny na nim uprawiane były zdrowe, bez stosowania chemii. Jest to możliwe pod warunkiem wykorzystania zmianowania, które m.in. ogranicza występowanie patogenów, a także pozwala uzyskać zdrowy plon. Jeżeli w ubiegłym roku na danej grządce pięknie rosła np. fasolka szparagowa, dając obfity plon, to wcale nie znaczy, że w tym roku to się powtórzy. Nie sugerujmy się zatem wcześniejszymi plonami.
Kapusta po kalafiorze – absolutnie nie
W zmianowaniu chodzi o kilka podstawowych zasad, którymi warto się kierować. Przede wszystkim nie uprawiajmy bezpośrednio po sobie roślin z tej samej grupy. Są atakowane przez te same choroby i z uprawą możemy wejść dopiero po upływie 3–4 lat. Dla przykładu, m.in. kapustne: brokuły, kapusta biała, czerwona, włoska, brukselka, kalafior, a także chrzan, rzodkiewka, rzepa, jarmuż, brukiew; dyniowate: ogórek, kawon, dynia, cukinia, kabaczek, melon; psiankowate: papryka, bakłażan, pomidor, ziemniak; baldaszkowate: marchew, pasternak, pietruszka, seler, koper; motylkowate: fasola, bób, soja, groch; liliowate: por, cebu...