OSP Izbica: Z taką MDP spokojnie patrzą w przyszłość

Ta nadmorska wieś już jest znana, a to za sprawą OSP Izbica, a szczególnie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej (MDP), działającej od dwóch lat. Można powiedzieć, że wszystko jest dziełem przypadku. Izbicka straż upadała, postanowiono zlikwidować jednostkę, ale trafili tu ludzie, którzy przed czterema laty podjęli się ją reaktywować. I dobrze się stało.

– Niestety, nie znamy historii ani początków naszej OSP. Daje się słyszeć, że powstała prawdopodobnie przed 70 laty. Nie wiemy też, kto był jej założycielem – mówi druhna Izabela Zawadzka, która wraz z mężem i Arkadiuszem Kwiatkowskim, prowadzi MDP. – Cały czas zdobywamy informacje, zdjęcia i materiały, które pozwolą przybliżyć nam historię naszej miejscowości i jej mieszkańców. Dziś – jako mała wiejska jednostka, stanowimy dość liczną grupę. Nasza OSP zrzesza 30 druhów, w tym kilku wyszkolonych i prawie 40 członków MDP.  Należy tu młodzież nie tylko z Izbicy są również mieszkańcy ościennych miejscowości.

– Będąc na szkoleniu pożarniczym zorganizowanym dla OSP Izbica przez komendanta gminnego Krzysztofa Datta w 2016 r. – opowiada dh Sławomir Zawadzki – razem z dh. Arkadiuszem Kwiatkowskim, usłyszeliśmy o organizowanym 3-dniowym szkoleniu dla opiekunów MDP. Zgłosiliśmy chęć uczestniczenia w nim. Tam, czyli w Zblewie, poznaliśmy dh. Andrzeja Małyszkę, od którego wiele się nauczyliśmy, połączyła nas wspólna pasja i przyjaźń. Nawiązaliśmy wiele kontaktów, poznaliśmy masę ciekawych osób (związanych ze strażą i nie tylko, np. jesienią ub.r. gościliśmy znanego podróżnika i polarnika, zdobywcę obu biegunów Marka Kamińskiego), spotykamy się, wymieniamy się doświadczeniami. Dziś młodzież sama wychodzi z pomysłami. W nich drzemie ogromny potencjał a inwencja przekroczyła nasze oczekiwania.

• Obóz polsko-niemiecki w izbickiej bazie turystycznej

Kilka tygodni po założeniu MDP, dh Andrzej Małyszka przyjechał do Izbicy, by pokazać młodym adeptom na czym polegają ćwiczenia na torze sportowo-pożarniczym CTiF. W pokazie wzięło udział ponad 100 dzieciaków. Tego samego roku jesienią izbicka drużyna wzięła udział w zawodach powiatowych, chłopcy i dziewczęta zajęli miejsca na podium a pani wójt ufundowała nagrodę w wysokości 1000 zł. Potem nadeszły kolejne sukcesy a młodzież poczuła się coraz pewniej.

– Nawiązaliśmy współpracę w ramach projektu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży z młodzieżową drużyną z Berlina – kontynuuje opowieść pani Iza. – Teraz spotykamy się systematycznie. W jednym roku my organizujemy spotkania w Izbicy, innym razem wyjeżdżamy na obozy do Niemiec. Dzieciaki się doskonale integrują, mają wspólne pomysły na spędzanie wolnego czasu, szlifują język. Organizujemy nocne marsze z pochodniami, podchody, wycieczki oraz animacje językowe. Nie brakuje także zajęć ze strażakami, którzy prezentują sprzęt, wyposażenie auta, technikę wytwarzania piany gaśniczej, a także udzielania pierwszej pomocy. Zawsze jest gwarno i wesoło, dzieciarnia zadowolona i my również, zawiązały się przyjaźnie między dziećmi, młodzieżą i dorosłymi strażakami z obu krajów.

Nie da się wszystkiego zorganizować z własnych funduszy, mimo starań i wytężonej pracy. Ubiegłoroczne spotkanie młodzieży w Izbicy było możliwe dzięki pomocy finansowej Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży, wsparciu wójt gminy Główczyce Teresie Florkowskiej i pieniędzy uzbieranych przez OSP Izbica oraz goszczącej dzieci i młodzież Bazie Turystycznej z Izbicy.

– Pracujemy z dziećmi i młodzieżą również dzięki sponsorom. Możemy się szkolić i uczyć udzielania pierwszej pomocy, a także bezpiecznego zachowania dzieci ze świetlic wiejskich, przedszkoli, szkół, mając od sponsorów fantomy, torbę pierwszej pomocy z deską ortopedyczną, materiały szkoleniowe itp.– dodaje pani Iza.

– W ramach projektu „Robimy wiochę. Sołectwo na medal”, budowaliśmy karmniki i budki lęgowe, poznawaliśmy także ptaki zamieszkujące nasze tereny – mówi dh Sławomir Zawadzki.

– Ponieważ nasza wieś nie ma ulic, wykonaliśmy drogowskazy z numeracją domów w celu ułatwienia szybkiego dotarcia służb ratowniczych. Naszym, a właściwie dzieci dziełem, są kolorowe ozdobne płotki okalające wejście do świetlicy wiejskiej. Uczestniczymy we wszystkich uroczystościach, zarówno narodowych, jak i kościelnych, a także naszych, miejscowych. Niedawno – 14 i 15 lipca – braliśmy udział w festynie Główczycki Festiwal Lata 2018, gdzie prezentowaliśmy zasady udzielania pierwszej pomocy.

– Mamy swój kalendarz ścienny. Przy każdym miesiącu zamieszczone jest po kilka zdjęć z naszej działalności, ze spotkań, zawodów itp. – wtrąca pani Iza. – Jako ciekawostkę dodam, że oprócz świąt, niebieskim kolorem zaznaczone są daty ważne dla nas.

• Główczycki Festiwal Lata 2018

– Dzisiejsza straż to nie to co przed kilkudziesięciu lub kilkunastu lat – dodaje dh Piotr Mikulak. – Kiedyś na wezwanie, łapał człowiek co miał pod ręką, wkładał gumowce i pędził do pożaru. Dziś trzeba mieć odpowiednie przygotowanie, kursy, szkolenia. Właściwie nasze wyszkolenie nie odbiega dużo od PSP.

– Praca z młodzieżą daje nam dużo satysfakcji. Młodzi ludzie chętnie zdobywają wiedzę z zakresu pożarnictwa i pierwszej pomocy, co roku biorą udział w Ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej, ćwiczą swoją sprawność fizyczną – zajmują czołowe miejsca w Zawodach Powiatowych Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, przyglądają się pracy strażaków, pomagają przy pracach w remizie, śledzą informacje na portalach związanych ze strażą – kończy pani Izabela. – Możemy być dumni z naszej młodzieży z MDP i odważnie patrzeć w przyszłość, bo oni będą kontynuować swego rodzaju wolontariat, jakim jest przynależność do OSP.

(Zdjęcia: OSP Izbica)