W Mchówku aktywni mieszkańcy reaktywowali OSP
W trudnym okresie dla OSP Mchówek dużą rolę w jej utrzymaniu przez wiele lat dbali druhowie: Henryk Nawrocki, Józef Osiński, Kazimierz Wiśniewski oraz Marian Orzechowski. Jak mówi staropolskie porzekadło „raz na wozie, raz pod wozem” dobrze o tym wiedzą strażacy działający obecnie w OSP Mchówek.
– Lata świetności naszej jednostki dawno przeminęły – mówi ze smutkiem dh. Iwona Szczerbiak. – Przez wiele lat druhowie prężnie działali, tym samym jednostka się rozwijała. Nadszedł jednak kryzys spowodowany m.in. brakiem wyszkolonej kadry. Młodzież nie garnęła się do wejścia w nasze szeregi, a starsi druhowie odchodzili na emeryturę. Straciliśmy samochód, a nawet remizę.
Na szczęście w Mchówku, liczącym zaledwie dwustu sześćdziesięciu mieszkańców, pojawiła się dwudziestoosobowa grupa aktywnych osób, która za cel postawiła sobie reaktywowanie jednostki. Wśród nich małżeństwo Iwona i Tomasz Szczerbiakowie.
Podczas ostatniego zebrania sprawozdawczego druhowie podjęli konkretne decyzje, m.in. wkrótce zostanie złożony wniosek o przyznanie funduszy na zakup samochodu. Strażacy liczą, że dzięki Programowi Rozwoju Organizacji Obywatelskich oraz wsparciu ze strony burmistrza Marka Dorabiały i przewodniczącego Rady Gminy i Miasta Izbica Kujawska Marka Śledzińskiego – spełni się ich marzenie.
- Druhny i druhowie podczas zebrania sprawozdawczego
Druhowie z OSP Mchówek 4 lata temu zaczęli niemal od zera
– Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas długa droga – mówi dh Tomasz Szczerbiak. – Można powiedzieć, że w 2019 r. zaczęliśmy od zera. Obecnie naszą siedzibą jest świetlica wiejska, która stała się „centrum dowodzenia” OSP Mchówek. – Wspomniany remont był kosztowną inwestycją, ale druhowie podołali temu wyzwaniu. Dzięki wsparciu finansowemu ze strony burmistrza Marka Dorabiały oraz Rady Miasta i Gminy Izbica Kujawska. Część dofinansowania została pozyskana z rewitalizacji zabytków.
– Plan naszego działania jest długofalowy, podzielony na etapy – mówi dh. Iwona Szczerbiak. – Musimy zacząć od pozyskania wozu, następnie nasi druhowie muszą przejść odpowiednie szkolenia, by mieli możliwość uczestniczenia w akcjach. Szkolenia prawdopodobnie odbędą się dopiero w przyszłym roku. Kolejnym krokiem będzie przekształcenie świetlicy, włącznie z jej rozbudową, w remizę z prawdziwego zdarzenia. Jeśli temu podołamy, nadejdzie czas na tworzenie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Jesteśmy realistami i na realizację tego planu daliśmy sobie minimum pięć lat. Pięć lat ciężkiej pracy – dodaje dh. Iwona Szczerbiak.
– Spośród dwudziestu sześciu druhen i druhów, tylko dwie osoby posiadają uprawnienia do prowadzenia działań podczas akcji – opowiada dh. Iwona Szczerbiak. – Są nimi dh. Dominika Woźniak oraz dh Andrzej Adamek. Prace organizacyjne przy reaktywowaniu jednostki pochłaniają mnóstwo czasu i energii. Do najbardziej zaangażowanych osób należą prezes Łukasz Orzechowski, naczelnik Zbigniew Gawroński, radny Miasta i Gminy Izbica Kujawska dh Marek Orzechowski oraz druhny Ilona Gawrońska, Katarzyna Antczak i Małgorzata Banasiak. Aktywnie działamy na innych polach. Systematycznie uczestniczymy w świątecznych kiermaszach – bożonarodzeniowym i wielkanocnym. W Boże Narodzenie poza przygotowywaniem paczek dla najmłodszych organizujemy również nieodpłatne warsztaty. Od trzech lat zapraszamy do naszej wsi animatorów, którzy prowadzą zajęcia z dziećmi, jest wówczas doskonała zabawa, gry i muzyka. Na stałe do kalendarza imprez weszły festyny „Powitanie lata” i „Pożegnanie wakacji”. Uczestniczymy w świętach kościelnych i nie zapominamy o ludziach potrzebujących wsparcia. Przeprowadzamy również cykliczne akcje charytatywne, krótko mówiąc niesiemy pomoc. Ostatnio zorganizowaliśmy zbiórkę żywności długoterminowej dla Ukrainy, którą przekazaliśmy za pośrednictwem Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Izbicy Kujawskiej. Od kilku lat wspieramy WOŚP i przygotowujemy dla dzieci z naszego sołectwa paczki świąteczne. Na tę działalność przeznaczamy środki własne i ze zbiórek. Nieocenioną pomoc niosą dwa markety sieci sklepów DINO przekazujące dla nas żywność i inne produkty.
Strażaków wspomagają ludzie dobrej woli
W tym trudnym okresie dla strażaków z OSP Mchówek bardzo istotne jest wsparcie ludzi dobrej woli, darczyńców. To z pewnością dodaje im sił i determinacji w dążeniu do celu.
– To oczywiste – mówi dh. Iwona Szczerbiak. – Świadomość, że ktoś za nami stoi utwierdza nas w przekonaniu, że damy radę. M.in. prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego ZOSP RP w Izbicy Kujawskiej, Marek Dorabiała – pełniący również funkcję burmistrza – przekazał nam trzy gaśnice. Ponadto w ostatnim czasie dzięki funduszom w wysokości 4 tys. złotych, przekazanych nam przez Starostwo Powiatowe we Włocławku, zakupiliśmy agregat prądotwórczy, pompę, która będzie nam służyć podczas walki z podtopieniami, sześć kasków oraz sześć par rękawic. Kolejnym naszym darczyńcą są Lasy Państwowe Nadleśnictwa Włocławek, które pomogły zakupić laptopa i drukarki. Bez takiego wsparcia stalibyśmy w miejscu – powiedziała dh. Iwona Szczerbiak.
– O tym, jak bardzo wierzymy w sukces, niech świadczy fakt, że rozpoczęliśmy prowadzenie kroniki OSP Mchówek. Do tej pory jej nie mieliśmy i nie będziemy w stanie niestety jej odtworzyć. Liczyliśmy na pomoc naszych najstarszych mieszkańców, by przekazali nam ze swoich prywatnych archiwów zdjęcia, pamiątki, informacje. Niestety, mieliśmy tylko nadzieję. Pozostało nam tworzyć kronikę od 2019 r., a prowadzenie jej powierzyliśmy dh. Andrzejowi Antczakowi – powiedziała na zakończenie dh. Iwona Szczerbiak.
- Uroczystość Bożego Ciała, od lewej: dh. Ilona Gawrońska, dh Robert Orzechowski i dh. Iwona Szczerbiak
fot. OSP Mchówek
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 12/2023 na str. 105. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.