Wielka rodzina drzewiczan
Lata przedwojenne były wyjątkowo trudne dla strażaków-ochotników. Zapału do działania im nie brakowało, mimo że do swojej dyspozycji mieli jedynie wiadra i bosaki. Dopiero trzy lata później, tj. w 1935 roku zakupiono profesjonalny sprzęt jak sikawkę i węże tłoczne.
Od 1984 r. prezesem jednostki jest nieprzerwanie dh Edward Nowakowski. – Ponieważ nie jesteśmy zrzeszeni w KSRG, najczęściej wzywani zostajemy do przypadków doraźnych – mówi prezes. – Póki co, nie posiadamy jeszcze na stanie sprzętu specjalistycznego i hydraulicznego, rozpieraków, nożyc więc nasze wyjazdy do zdarzeń drogowych mijają się z celem.
– Miejmy nadzieję, że to w najbliższym czasie się zmieni – dodaje optymistycznie zastępca prezesa dh Jacek Wawrzyniak. – Pierwsze inwestycje sprzętowe zostały już poczynione m.in. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego przekazał nam torbę PSP R1 i deskę ratunkową do transportu poszkodowanych. Z kolei Ministerstwo Sprawiedliwości wspomogło nas przy zakupie profesjonalnej pilarki firmy Stihl.
Liczymy na wsparcie wójta
Strażacy nie ukrywają, że bardzo liczą na wsparcie władz samorządo...