Dyrektor cukrowni pan Wielhorski postanowił poszerzyć szeregi strażackie o ochotników ze wsi Cielce. Na jej czele stanął naczelnik dh Władysław Piotrowski.
Siedemdziesiąt dwa lata później, w szeregi OSP Cielce wstąpił kilkunastoletni wówczas Piotr Kowalski, pełniący obecnie funkcję naczelnika, który swoją strażacką przygodę rozpoczął od służby w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej.
– Można powiedzieć, że byłem skazany na OSP – mówi z uśmiechem dh Piotr Kowalski. – Mój dziadek Franciszek był strażakiem, ojciec Józef nadal służy w OSP Cielce pełniąc funkcję gospodarza. Tu służą moje dzieci Mikołaj oraz Szymon. Brat Paweł pełni funkcję wiceprezesa. Ponadto na co dzień wspiera nas moja żona Barbara, siostra Iwona oraz jej syn Adrian.
Na terenie gminy działają dwadzieścia cztery jednostki OSP, cztery z nich, w tym OSP Cielce, są zrzeszone w krajowym systemie KSRG.
Strażacy z OSP Cielce próbują werbować młodzież do MDP
– Od kiedy pamiętam, MDP działała w naszych szeregach bardzo prężnie – wspomina naczelnik Piotr Kowalski. – Jednak czas nie stoi w miejscu, młodzi druhowie dorośli i zasilili szeregi dorosłych strażaków. Tym samym mamy pewne braki w drużynie młodzieżowej, ale pracujemy nad jej deficytem. Na terenie wsi jest Szkoła Podstawowa im. Mikołaja Kopernika. Często odwiedzamy uczniów, prowadzimy szkolenia z udzielania pierwszej pomocy. Raz w roku przeprowadzamy ćwiczenia polegające na ewakuacji z budynku szkolnego. Wierzę, że nasz bliski kontakt już wkrótce sprawi, że młodzieżowa drużyna odrodzi się i dorówna swoim młodym poprzednikom – powiedział dh Kowalski.
Probosz zawsze obecny w ważnych chwilach dla druhów z OSP Cielce
Obecnie w OSP Cielce służy 77 strażaków, wśród nich 28 ukończyło wymagane kursy i szkolenia, by móc brać udział w akcjach. Druhów wspierających mamy 19. Wśród nich jest najstarszy strażak w powiecie 91-letni dh Edward Garczarek.
– Wiele zawdzięczamy naszemu proboszczowi ks. Janowi Dominowskiemu – mówi dh Kowalski. – Zawsze jest obecny w ważnych dla nas chwilach. Tak było podczas poświęcenia nowego samochodu, gdy wstępowaliśmy w szeregi KSRG, czy też podczas obchodów 100-lecie naszego powstania.
Silna pozycja w strukturach strażackich, to również zasługa osób oraz instytucji przyjaznych strażakom z Cielc.
– Bez życzliwych nam osób zawodowo nie bylibyśmy tu gdzie się znajdujemy. Zawsze możemy liczyć na burmistrza Krystiana Kroguleckiego. Dzięki niemu pozyskaliśmy samochód Jelcz GCBA z 2002 r., który służył w Sieradzu, lecz uczestniczył w wypadku i stał bezużytecznie. Chcieliśmy go pozyskać i wyremontować. Z pomocą przyszedł burmistrz Krogulecki i pomógł załatwić wszelkie formalności związane z bezpłatnym przekazaniem nam tego pojazdu. Dzięki temu od kilku lat dysponujemy dwoma samochodami. W akcjach Jelcza skutecznie wspiera lekki wóz ratownictwa technicznego marki Ford Transit. Skoro mówimy o sprzęcie, chciałbym cofnąć się do roku 2011., gdy nie byliśmy jeszcze w KSRG, a było to nasze marzenie. Brak profesjonalnego sprzętu przekreślał nasze plany – powiedział dh Piotr Kowalski.
Burmistrz nie odmawia pomocy strażakom z OSP Cielce
Dzięki staraniom nowego zarządu, a w szczególności druha Adriana Piasecznego, straż pozyskuje liczne darowizny od sponsorów, w tym od Fundacji "Orlen Dar Serca". Kupiono aparaty powietrzne wraz z niezbędnymi czujnikami bezruchu. Druhowie uzupełniają wymagane szkolenia, biorą udział w Kursie Kwalifikowanej Pomocy. W 2015 r. spełniają się marzenia strażaków, zostają włączeni w szeregi jednostek w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
Jak wspomniał naczelnik, burmistrz Krogulecki nie odmawia pomocy strażakom, co więcej, często sam występuje z inicjatywami. Nie inaczej było w ubiegłym roku, gdy pomógł złożyć strażakom wniosek o dofinansowanie z Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Powstał wtedy projekt "Eko remiza", dzięki któremu strażacy z Cielc pozyskali na termomodernizację strażnicy czterysta trzydzieści tysięcy złotych. Gmina dołożyła blisko pięćdziesiąt tysięcy złotych i ruszyły prace remontowe.
– Niewątpliwie był to przełom w naszej działalności – mówi naczelnik Kowalski. – Wkład własny wynosił zaledwie czterdzieści dziewięć tysięcy i bez tego dofinansowania nie bylibyśmy w stanie wykonać kompleksowego remontu remizy. Ociepliliśmy remizę, w miejsce starego ogrzewania zainstalowaliśmy nowoczesne pompy cieplne, fotowoltaikę, wymieniliśmy stolarkę okienną oraz odnowiliśmy elewację. Czeka nas jeszcze remont garaży i myślimy o położeniu przed strażnicą nowej kostki brukowej. Ale na to przyjdzie czas. Moje marzenia – odbudować silną Młodzieżową Drużynę Pożarniczą i wymienić lekki samochód Ford Transit na taki, który będzie w stanie, dzięki odpowiednim uchwytom przewozić niezbędny sprzęt. Zdarzyło się kilkukrotnie, że nie mogliśmy zabrać wszystkiego czego byśmy chcieli – powiedział na zakończenie naczelnik Piotr Kowalski.
Krystyna Nowakowska
Fot. OSP Cielce
Artykuł ukazał się w Tygodniku Poradniku Rolniczym 19/2023 na str. 92. Jeśli chcesz czytać więcej podobnych artykułów, już dziś wykup dostęp do wszystkich treści na TPR: Zamów prenumeratę.