OSP Opatówek - jednostka z prawdziwego zdarzenia
Opatówek położony jest w gminie Opatówek, w powiecie kaliskim. W gminie działa piętnaście jednostek OSP.
– Zanim staliśmy się jednostką OSP z prawdziwego zdarzenia, miejscowi strażacy służyli w drużynie działającej w strukturach opatóweckiej fabryki sukna – wspomina prezes Maciej Wiertelak. – Z biegiem lat drużyna tzw. fabryczna przekształcona została w Straż Ogniową działającą oficjalnie na terenie gminy. Następnie, co miało miejsce jeszcze przed wybuchem II wojny światowej, staliśmy się jednostką OSP. Największy rozwój OSP Opatówek przypadł na rok 2002, kiedy to zostaliśmy zrzeszeni w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym (KSRG).
Dh Maciej Wiertelak swoją przygodę strażacką rozpoczął w wieku 12 lat, wstępując w szeregi Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Od pierwszych dni pobierał nauki gry na instrumentach w orkiestrze dętej, którą wówczas kierował kapelmistrz dh Roman Idzikowski.
Jednym z przedstawicieli młodego pokolenia jest m.in. dh Łukasz Lazarowicz, strażak, kierowca, ratownik KPP i jednocześnie muzyk Orkiestry Dętej przy OSP Opatówek.
– Niewątpliwie od wielu lat silną stroną jest nasza orkiestra, o czym świadczą występy podczas przeglądów Orkiestr Dętych OSP – mówi dh Łukasz Lazarowicz. – Obecnie zespół składa się z dwudziestu muzyków, w tym ośmiorga dzieci pobierających naukę gry na instrumentach.
Orkiestra miała krótką przerwę spowodowaną pandemią. W listopadzie 2021 r. wznowiła działalność, do której przyczynił się dh Miłosz Bugajny. Muzycy ćwiczą i koncertują pod batutą kapelmistrza dh. Marka Kubery.
Najważniejsza jest młodzież
Druhowie z Opatówka dużo czasu i energii poświęcają swoim najmłodszym druhom. Poza orkiestrą dętą prężnie działa osiemnastoosobowa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Dzieli się ona na dwa dziewięcioosobowe zespoły – dziewcząt i chłopców. Rolę opiekunów pełni córka prezesa – dh. Joanna Wiertelak, dh Dominik Dryka oraz dh Łukasz Lazarowicz.
– Młodzież godnie reprezentuje naszą jednostkę – podkreśla z dumą prezes. – W ubiegłym roku dh Michał Cichy zakwalifikował się do zawodów na szczeblu wojewódzkim w Ogólnopolskim Turnieju Wiedzy Pożarniczej. Z racji bardzo silnej i licznej konkurencji to wielki sukces.
– Od lat stawiamy na rozwój sportowy naszej młodzieży – dodaje dh Lazarowicz. – Nasza jednostka wystawiła zawodników w piłce siatkowej, nożnej oraz tenisie stołowym. Podczas ostatnich zawodów sportowo-pożarniczych na szczeblu gminnym, nasza męska drużyna zajęła drugie miejsce. W ich ślady poszła młodzieżowa drużyna pożarnicza, która znalazła się tuż za zwycięzcami.
W ubiegłym roku druhowie z OSP Opatówek aż 113 razy byli dysponowani do akcji. Wyjeżdżali przede wszystkim do zdarzeń drogowych, ale nie brakowało pożarów, przede wszystkim na terenach rolniczych.
– Dodatkowo, poza 113 wyjazdami w 2023 r., ok. 70 stanowiły tzw. wyjazdy gospodarcze – mówi prezes Maciej Wiertelak. – Wyjazdy gospodarcze to zabezpieczanie imprez masowych, zarówno w gminie Opatówek, jak i w Kaliszu, pod względem organizacyjnym, medycznym oraz bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Jedną z większych imprez, jakie przyszło nam zabezpieczać, był Festiwal hip-hopu nad zalewem Szałe, który zgromadził blisko dziesięciotysięczną widownię.
Dobre wypoisażenie jednostki to nie kaprys, a wymóg
Jak podkreśla prezes Maciej Wiertelak, w pozyskiwaniu funduszy na zakup sprzętu strażacy zawsze mogą liczyć na pomoc ze strony urzędu gminy, na czele którego stoi burmistrz Sebastian Wardęcki.
Strażacy z Opatówka dysponują dwoma wozami oraz łodzią ratowniczą.
– Renault GBA-Rt z 2019 r. jest niezawodny podczas wyjazdów do zdarzeń drogowych oraz MAN GBA z 2012 r., którym wyjeżdżamy przede wszystkim do pożarów – mówi dh Łukasz Lazarowicz. – Łódź ratunkowa jest nam niezbędna z racji znajdującego się w pobliżu zbiornika retencyjnego, do którego wpływa rzeka Pokrzywnica. Z tego też względu mamy w swoich szeregach ośmiu przeszkolonych sterników. Sprzęt pływający przekazała nam Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu – dodaje prezes Wiertelak.
– Skoro mowa o profesjonalnym sprzęcie, należy wspomnieć o pozyskanym stosunkowo niedawno quadzie. Pomysłodawcą zakupu tego sprzętu był prezes Wiertelak. Pojazd udało się pozyskać dzięki hojności i zaangażowaniu naszych mieszkańców, którzy na zorganizowanej przez nas zbiórce przekazali nam sześć tysięcy złotych. Finansowo wspomogli nas również, za co jesteśmy wdzięczni, miejscowi przedsiębiorcy i Urząd Miejski Gminy w Opatówku. Czterdzieści procent poniesionych kosztów zakupu quada stanowił wkład własny jednostki – zaznacza dh Łukasz Lazarowicz.
Druhowie, mimo posiadania dobrego wyposażenia, nie spoczywają na laurach. Jak podkreśla prezes Wiertelak, kto się nie rozwija, ten się cofa. Stąd też działania w kierunku kolejnych inwestycji sprzętowych, m.in. pozyskania nowego sprzętu. Strażacy coraz poważniej myślą o zakupie dziewięcioosobowego mikrobusa.
– Mamy na ten cel zarezerwowane środki własne – mówi prezes. – Stosowne pisma w tej sprawie wkrótce złożymy na ręce burmistrza Sebastiana Wardęckiego, z którym jesteśmy już po wstępnych rozmowach. Mamy nadzieję, że i tym razem burmistrz nam pomoże.
– Marzy nam się również posiadanie drona. Jest on niezbędny podczas prowadzenia akcji poszukiwawczo-ratowniczych czy też do działań logistycznych z powietrza – podkreśla na zakończenie prezes Maciej Wiertelak.
Krystyna Nowakowska
