Młodzi druhowie i druhny mają z kogo brać przykład
W gminie funkcjonuje sześć zastępów OSP, zaś tylko jedna z nich zrzeszona jest w krajowym systemie KSRG. Jest nią OSP Godzianów.
W jednostce służy ponad sześćdziesięciu strażaków, w tym dwudziestu jest przeszkolonych i należy do tzw. JOT, czyli Jednostki Operacyjno-Technicznej. Bardzo prężnie działa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza składająca się z dwóch drużyn: dziewczęcej i chłopięcej.
– Młodzież jest naszym oczkiem w głowie – mówi prezes Murgrabia, który w wieku dwunastu lat wstąpił w szeregi MDP Godzianów, idąc w ślady ojca Tadeusza, który z racji wieku nie wyjeżdża już do akcji, ale nadal jest bardzo aktywnym druhem.
– Grupą dwudziestu druhów opiekuje się dh. Klaudia i Bogusia, dzięki którym w dużym stopniu nasi młodzi następcy odnoszą liczne sukcesy w corocznych zawodach sportowo-pożarniczych. Obie druhny biorą udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Dzięki świetnej postawie wielokrotnie awansowaliśmy do rywalizacji na szczeblu wojewódzkim. Dodam, że młodzi druhowie i druhny mają z kogo brać przykład. Dorosłe drużyny również swoje starty kończą na etapie wojewódzkim. Jako ciekawostkę dodam, że wszystkie zespoły liczą po dziesięciu zawodników – powiedział dh Łukasz Murgrabia.
Na terenie wsi Godzianów znajduje się Szkoła Podstawowa im. Jana Pawła II. Dzięki wieloletniej współpracy strażacy z OSP Godzianów mają zapewnione przyszłe kadry strażackie.
– Wiele czasu poświęcamy naszej młodzieży szkolnej – mówi prezes. – Cyklicznie organizujemy akcje z różnych okazji. Choćby podczas rozpoczęcia roku szkolnego, powitania i pożegnania wakacji, Dnia Dziecka. Przy okazji spotkań i pikników, przeprowadzamy szkolenia z pierwszej pomocy medycznej, prezentujemy nasz sprzęt. Uczniowie bardzo chętnie kibicują naszym zawodnikom podczas zawodów gminnych. Stąd też jestem spokojny o przyszłość OSP Godzianów.
Druhowie z OSP Godzianów nie mają sobie równych
Skoro jesteśmy przy rywalizacji sportowej, należy dodać, że strażacy godzianowscy to również świetni futboliści. Podczas corocznego Halowego Turnieju Piłkarskiego o Puchar Wójta praktycznie zawsze zdobywają pierwsze miejsce, co daje im awans do powiatowej rywalizacji, tym razem w Turnieju o Puchar Starosty. Nie mając sobie równych, również na tym szczeblu rywalizacji awansowali do Wojewódzkich Halowych Mistrzostw w Piłce Nożnej. Co prawda tym razem nie stanęli na podium, ale jak podkreślił dh Łukasz Murgrabia, dotarcie do tej fazy rozgrywek już samo w sobie jest wielkim sukcesem.
Druhowie z Godzianowa dysponują dwoma wozami strażackimi. Wozem GBA marki IVECO z 2017 r. oraz wysłużonym już, lekkim samochodem marki Lublin z 1998 r.
– Niezawodny sprzęt to podstawa skutecznego działania – mówi prezes Murgrabia. – Pierwszy wóz pozyskaliśmy dzięki wsparciu urzędu gminy, na czele którego stoi wójt Andrzej Mozga. Dodam – druh Andrzej Mozga, gdyż wójt od lat służy w naszych szeregach i jest m.in. członkiem Komisji Rewizyjnej. W pozyskaniu IVECO pomógł nam, gdy w gminie pełnił jeszcze funkcję sekretarza gminy.
Dwanaście lat temu remiza przeszła remont generalny
Założono instalację grzewczą, wymieniono okna, przeprowadzono remonty pomieszczeń, zainstalowano pięć nowych bram wjazdowych, położono kostkę brukową oraz wykonano remont garaży.
– To dawne inwestycje – mówi prezes dh Łukasz Murgrabia. – Wówczas środki finansowe pozyskaliśmy z urzędu gminy, WFOŚiGW oraz dotacji unijnych. Ostatni remont miał miejsce dwa lata temu, ogrodziliśmy teren, wybudowaliśmy nowy parking, m.in. położyliśmy asfalt. Pozostało nam jeszcze główną bramę wjazdową wyposażyć w mechanizm otwierany pilotem.
Strażacy z Godzianowa współpracują z miejscowym Kołem Gospodyń Wiejskich „Razem dla Godzianowa”, na czele którego stoi prezes Beata Reczulska.
Koło działa od niedawna. Jak podkreśla prezes, współpraca dopiero się rozkręca.
– Póki co, pomagamy sobie wzajemnie, przeprowadziliśmy remont pomieszczeń, a panie z KGW pomogły nam w tegorocznych porządkach wiosennych. Wierzę, że wszystko, co dobre, jest dopiero przed nami – dodaje.
W 2023 r. strażacy trzydziestokrotnie byli zadysponowywani do akcji. Dominowały tzw. miejscowe zagrożenia oraz zdarzenia drogowe. Pożarów też nie brakowało, najczęściej paliły się pola w okresie żniw. Doszło do pożarów dwóch domów, które udało się ugasić we wczesnej fazie. Niestety, trzeci budynek uległ prawie doszczętnemu spłonięciu.
Jednostka dobrze wyposażona, wyremontowana remiza, zdolna młodzież – czy to oznacza, że do szczęścia niczego strażakom z Godzianowa nie brakuje?
– Doceniamy to, co osiągnęliśmy, co mamy, ale trzeba myśleć o przyszłości. Najbliższy cel inwestycyjny to zamiana starego wozu Lublin na nowy, o czym wie nasz wójt. Jestem przekonany, że jeśli tylko sytuacja finansowa na to pozwoli, to ziści się nasze marzenie – powiedział na zakończenie prezes Łukasz Murgrabia.