33 druhów w szeregach OSP Warnice
Warnice, to wieś licząca blisko sześciuset mieszkańców, położona w powiecie pyrzyckim, gmina Warnice. Na terenie gminy funkcjonuje pięć drużyn OSP, zaś dwie są zrzeszone w krajowym systemie KSRG. Należą do nich OSP Warnice oraz OSP Obryta.
– Nasza jednostka, jak donoszą kroniki, założona została w 1958 r. – wspomina naczelnik dh Maciej Banicki. – Funkcję pierwszego prezesa objął wówczas dh Edward Pawlak. Dzisiaj na czele jednostki stoi prezes Damian Pacak.
OSP zrzesza trzydziestu druhów, w tym szesnastu po odpowiednich szkoleniach bierze udział w akcjach. Wśród nich są dwie kobiety dh. Klaudia Straszewska oraz dh. Edyta Flejterska.
– Warte podkreślenia jest zaangażowanie naszych pięciu druhów honorowych – mówi dh Maciej Banicki. – Często służą radą i pomocą. Chciałbym serdecznie podziękować druhom Lechowi Rzadkowskiemu, pełniącemu przed laty funkcję prezesa, Krzysztofowi Poznańskiemu, Tadeuszowi Różańskiemu, Krzysztofowi Pospychale oraz Zbigniewowi Albingierowi – powiedział naczelnik Banicki.
Strażacy z Warnic liczą na reaktywację Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
Pod koniec lat dziewięćdziesiątych została zawieszona Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Młodzież nie garnęła się do straży, a służący wówczas w młodzieżówce z biegiem lat wydorośleli i przeszli do grupy dorosłych. Niemniej druh Maciej Banicki jest dobrej myśli i liczy, że obecna młodzież z Warnic, dzięki licznym spotkaniom, zasili ich szeregi. Jak wspomniał, bardzo liczy na syna Karola, lecz musi jeszcze poczekać, gdyż potomek ma zaledwie dwa miesiące.
– W działaniach mentalnie wspierają nas mieszkańcy Warnic – mówi dh Maciej Banicki. – W tym miejscu muszę podziękować za zaangażowanie żonie Aleksandrze. Co prawda nie jest druhną, ale kto wie, może w przyszłości.
Wójtem gminy Warnice jest Grzegorz Nizio, który, jak twierdzą strażacy, zawsze jest gotów służyć pomocą.
O samochodach i sprzęcie, jakim druhowie z Warnic dysponują, dh Maciej Banicki powiedział krótko – możemy się nim tylko pochwalić.
– W garażach stoją dwa wozy, MAN TGM GBA z 2014 r. oraz VW Transporter T4 GLM pozyskany od policji. VW to wysłużone auto z przebiegiem blisko pięciuset tysięcy kilometrów. MAN GBA służy nam od lat, pozyskaliśmy go dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz wsparciu urzędu gminy, na czele którego stała wówczas wójt Anna Hackiewicz-Gębska – powiedział dh Maciej Banicki.
Dziesięć lat temu w warnickiej strażnicy zostały przeprowadzone liczne remonty, przy dużym współudziale finansowym urzędu gminy. Wtedy również strażacy otrzymali wspomniany wóz bojowy MAN GBA o wartości blisko siedmiuset sześćdziesięciu tysięcy złotych.
– Położyliśmy płytki ceramiczne, nową posadzkę, pomalowaliśmy wnętrza, jak również wymieniliśmy wszystkie oprawy oświetleniowe – mówi dh Maciej Banicki.
– Generalnie druhowie zawsze, od kiedy pamiętam, służyli przy kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny w Warnicach. Zabezpieczamy coroczne majowe pielgrzymki, pełnimy wartę podczas adoracji przy Bożym Grobie – powiedział naczelnik.
Zawsze gotowi nieść pomoc potrzebującym
Druhowie z OSP są gotowi każdego dnia nieść pomoc. W tym roku do akcji wyjeżdżali dwanaście razy, co jak przyznali strażacy niewiele, ale należy się tylko cieszyć. Najczęściej interweniowali podczas miejscowych zagrożeń typu wiatrołomy, podtopienia. Nie brakowało również pożarów, najczęściej płonęły ścierniska i nieużytki. Do zdarzeń drogowych na szczęście wyjeżdżali rzadko.
– Ludziom pomagamy na wszystkie możliwe sposoby – dodaje dh Maciej Banicki. – Zaraz po rozpoczęciu wojny w Ukrainie zorganizowaliśmy zbiórkę darów dla uchodźców m.in. środków czystości oraz żywności o przedłużonym terminie przydatności.
– Mówiąc o marzeniach wspomniałem o swoim dwumiesięcznym synku, ale mam jeszcze inne – reaktywowanie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej i powrotu do dawnych tradycji związanych z MDP Warnice – powiedział na zakończenie naczelnik Maciej Banicki.
Krystyna Nowakowska