Jedyna jednostka w mieście
W gminie Miasto Nowy Targ działa Ochotnicza Straż Pożarna Nowy Targ, w której funkcję prezesa już drugą kadencję pełni dh Henryk Wielkiewicz.
– W naszym mieście jesteśmy jedyną jednostką ochotniczej straży pożarnej, lecz w sąsiedniej gminie Nowy Targ działa ich dwadzieścia jeden – mówi skarbnik dh Krzysztof Batkiewicz. Do krajowego systemu KSRG zostaliśmy włączeni w 1995 roku.
Dh Batkiewicz w szeregi OSP wstąpił pod koniec lat dziewięćdziesiątych. W dużym stopniu do podjęcia tej decyzji zainspirował go ojciec Adam, obecnie emerytowany zawodowy strażak z PSP Nowy Targ.
Reaktywowali swoją Młodzieżową Drużynę Pożarniczą
W drużynie prezesa Henryka Wielkiewicza służy prawie stu trzydziestu strażaków, w tym czterdziestu dwóch druhów ukończyło niezbędne kursy i szkolenia i pozostają w gotowości bojowej.
– Naszym oczkiem w głowie są dwie panie, które należą do grupy tzw. strażaków czynnych uprawnionych do realizacji działań ratowniczych. Są nimi dh. Izabela Łabuz oraz dh. Ewelina Dufrat – mówi dh Krzysztof Batkiewicz.
– Wiele lat temu prężnie działała w naszych szeregach Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Niestety, z różnych powodów, od nas niezależnych, byliśmy zmuszeni ją rozwiązać. Zadecydowały przede wszystkim braki kadrowe. W 2021 r. dzięki zaangażowaniu wielu druhów a szczególnie dh. Moniki Waligóskiej, udało nam się ją reaktywować. W tym roku po raz drugi wystartowaliśmy w zawodach sportowo-pożarniczych na szczeblu gminnym i zajęliśmy dziewiąte miejsce w grupie dziewczyn i dziesiąte grupa mieszana chłopców i dziewczyn. Jest to dla nas niewątpliwie sukces, zważywszy, że w gminie jest ponad dwadzieścia jednostek. Serdeczne dziękuję druhnie Monice Waligórskiej, która jest opiekunką młodych strażaków. Ile pracy trzeba włożyć w szkolenie młodych adeptów pożarnictwa dh. Monika wie najlepiej – powiedział dh Krzysztof Batkiewicz.
Druhowie z Nowego Targu dysponują doskonałym sprzętem
W garażach stoi sześć aut gotowych do wyjazdów oraz dużo innego specjalistycznego sprzętu.
– Współpraca na linii gmina Miasto Nowy Targ a OSP układa się wzorowo, w dużej mierze dzięki burmistrzowi Grzegorzowi Watysze, który swoją funkcję pełni kolejną kadencję – ocenia dh Batkiewicz.
– Wracając do samochodów to powinienem sprostować, że jest ich pięć, zaś szósty spełnia w pewnym sensie rolę muzealną ze względu na swój wiek. To pojazd z lat sześćdziesiątych. Podczas akcji wykorzystujemy Mercedesa Atego GCBA 5/30 z 2016 r., Mercedesa Atego GBA 2,5/28 z 2011, terenowy bardzo przydatny w naszych górzystych terenach ISUZU D-MAX z 2022 r., który jest wyposażony w agregat gaśniczy, drugi terenowy marki Toyota HILUX z 2008 r. również posiadający na wyposażeniu agregat gaśniczy oraz 9-osobowy BUS marki Fiat DUCATO służący do przewozu naszych najmłodszych druhów na zawody bądź ćwiczenia organizowane w terenie.
Rocznie strażacy wyjeżdżają do akcji blisko sto czterdzieści razy. Dominują interwencje przy wiatrołomach oraz zalanych terenach.
– W tym roku dwukrotnie uczestniczyliśmy w akcjach poszukiwawczych – mówi dh Krzysztof Batkiewicz. – Zadysponowani zostaliśmy do działań wspólnie z Policją, Państwową Strażą Pożarną oraz Grupą Poszukiwawczo-Ratowniczą i Górskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. To są jednak akcje sporadyczne. Zazwyczaj w poszukiwaniach bierze udział wspomniana Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza w ścisłej współpracy z lokalną policją.
Zaplecze remizy przeszło gruntowną modernizację
Trzy lata temu na terenie remizy rozpoczął się generalny remont garaży, który niedawno został ukończony. Jak stwierdził dh Batkiewicz, zaplecze bojowe remizy nie wymaga w chwili obecnej remontu.
– To nie wszystkie poważne i zarazem kosztowne prace remontowe, które miały miejsce w ostatnich latach – dodaje dh Krzysztof Batkiewicz.
– Podkreślam, kosztowne, gdyż byliśmy w stanie je przeprowadzić dzięki wsparciu finansowemu ze strony Urzędu Miasta Nowy Targ oraz innych instytucji. Pierwszym krokiem było wyremontowanie sali konferencyjnej, która służy również naszym mieszkańcom. Poza tym odbywają się w niej cykliczne uroczystości oraz spotkania z gośćmi. Kolejnym krokiem jest remont i przygotowanie pokoi gościnnych znajdujących się na najwyższej kondygnacji budynku. Są to lokale dwupokojowe wyposażone w zaplecze kuchenne oraz pomieszczenia sanitarne. Wkrótce po wybuchu wojny w Ukrainie natychmiast rozpoczęliśmy przyjmować rodziny z walczącej Ukrainy. Nadal są naszymi gośćmi – powiedział dh Batkiewicz.
Czego najbardziej brakuje do szczęścia strażakom z Nowego Targu?
Czy w tak dobrze zorganizowanej jednostce, doskonale wyposażonej w sprzęt i co najważniejsze z tak licznym gronem oddanych strażaków, może czegoś brakować do szczęścia.
– Brakuje nam czasu dla naszej młodzieży strażackiej i najbliższych – powiedział na koniec skarbnik dh Krzysztof Batkiewicz.
Krystyna Nowakowska