Częste wyjazdy ochotników wynikają z usytuowania miejscowości. W jej pobliżu biegną trasy szybkiego ruchu i autostrada. Stąd częste wezwania strażaków do wypadków drogowych. Alarm dochodzący ze strażnicy to sygnał dla wszystkich członków rodziny Leszka Walkowiaka, który pełni funkcję prezesa OSP Kamionki. Syn natychmiast biegnie otwierać bramę, a córka podaje w pośpiechu tacie kluczyki do samochodu. Pan Leszek na akcje nierzadko wyjeżdża razem z żoną. Ona również wspiera szeregi OSP i jednocześnie pełni funkcję sołtysa w Kamionkach. Jej obecność na miejscu zdarzenia często okazuje się niezastąpiona. To doświadczona położna z uprawnieniami do pomocy medycznej.
W szeregach OSP funkcjonuje 46 członków, z czego 32 aktywnie uczestniczy w akcjach ratowniczych, a 7 posiada uprawnienia kwalifikowanych ratowników.
– Pamiętam, jak trzy lata temu udało się nam uratować 60-letniego mężczyznę, który przyjechał na Święta Bożego Narodzenia do córki. Wysiadł z autobusu i udał się w kierunku jej domu. Nagle stracił przytomność. Udzieliliśmy mu szybkiej pomocy przedlekarskiej. Śmigłowiec przetransportował go do szpitala – opowiada Leszek Walkowiak, prezes OSP Kamionki.
Ochotnicy z Kamionek do dzisiaj wspominają akcję, w której udało im się umożliwić dojazd karetki do domu, gdzie matka czekała na wezwaną pomoc lekarską. Jej małe dziecko zadławiło się pokarmem. I tutaj również dzięki szybkiej interwencji strażaków wszystko zakończyło się szczęśliwie.
– Siły do działania daje nam świadomość, że udaje się nam komuś pomóc – mówi Leszek Walkowiak.
Oprócz działań, które mają na celu bezpośrednie ratowanie życia i mienia mieszkańców, druhowie OSP Kamionki organizują wydarzenia kulturalno-oświatowe we wsi. Gromadzą młodych ludzi w ramach młodzieżowych drużyn pożarniczych (MDP), które aktywnie działają na rzecz środowiska lokalnego. Druhowie z chęcią biorą udział we wszelkich lokalnych imprezach, które mają na celu integrację społeczności. Podczas festynów szkolą mieszkańców z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej, prowadzą pogadanki na temat niebezpieczeństw związanych np. z niewyczyszczonymi przewodami kominowymi czy zabawą dzieci z ogniem.
W tym roku przy frontowej ścianie remizy pojawiła się odnowiona kabina starego wozu strażackiego. Całość sprawia wrażenie, jakby wóz wyjeżdżał ze świetlicy wiejskiej. To właśnie młodzież wraz z rodzicami wspólnie odremontowali stara, który przez lata służył jednostce w Kamionkach. Malowali, spawali, cieli – jednym słowem nadali mu drugie życie.