Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wydarzenia historyczne i polityczne miały wpływ na Wasze życie? Czy wojna, poprzedni ustrój, wejście do Unii, kryzys ekonomiczny wpłynęły na losy Waszej rodziny i prowadzonego przez Was gospodarstwa? Jeśli tak, opiszcie swoje życie w formie wspomnień, pamiętników i przyślijcie je do naszej redakcji, a wezmą one udział w konkursie.
Zwyczajne – bezcenne
Tygodnik razem z Instytutem Rozwoju Wsi i Rolnictwa chce tą akcją nawiązać do obchodów przypadającego w 2018 roku stulecia niepodległości Polski.
Stare fotografie ukryte na dnie szuflady są dla socjologów cennym materiałem badawczym. Przysyłajcie je na naszego konkursu wraz z opisem historii rodziny i gospodarstwa. Dzięki Wam powstanie niezwykły opis losów chłopów
Ideą konkursu jest nadanie rangi losom zwyczajnych ludzi, gospodarzy, chłopów, którzy często nie mieli wpływu na to, gdzie z powodu zawirowań wojennych rzuci ich los.
Zbieranie wspomnień jest jedną z metod wykorzystywanych w socjologii. Dlatego wspólnie z PAN wracamy do tej tradycji.
– Dzięki temu można przybliżyć mieszkańcom wsi to co jest i było ważne, a co łatwo umyka statystykom. Chcemy opisać zmiany, jakie zaszły w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat na wsi, tak jak widzą to i pamiętają jej mieszkańcy. Zachęcamy gorąco do opisu gospodarstw, tego, jak się zmieniały, rozwijały, jak odbijały się na nich wydarzenia historyczne, polityka, zmiany społeczne – zachęca Michalska.
Po starych fotografiach widać, jak na przestrzeni lat zmieniało się życie i praca na wsi
Jak zabrać się do pracy?
Bez poznania przeszłości trudno budować przyszłość. To dewiza, która bliska jest wielu naszym Czytelnikom. Dlatego zachęcamy Was wszystkich do wzięcia udziału w naszym konkursie. Bo każda z Waszych historii, choć na pozór wydawać, by się mogła zwyczajna, podobna do innych, dla nas będzie bezcenna. A przy tym może będzie też i cenna dla tych, którzy ją odtworzą. Bo historii babci czy dziadka sprzed lat może wysłuchać i nagrać ich wnuk czy wnuczka. Przygodą dla rodziny może być również zajrzenie do dawno nie otwieranej szuflady ze starymi fotografiami. I przypomnienie sobie, może w ostatniej chwili, nazwisk, wydarzeń i dat.
– Ciekawi nas, co działo się wcześniej z rodzinami rolników, którzy teraz gospodarują na ziemiach odzyskanych. Skąd przyjechali, jakie gospodarstwa opuścili, czy wiedzą, do kogo należało i czym zajmowano się w gospodarstwie, w którym pracują teraz? – pyta Michalska.
Każdy pamiętnik może być napisany według własnego pomysłu. Jako organizatorzy nie ograniczamy objętości wspomnień. Nie narzucamy też formy w jakiej zostaną przesłane. Mogą to być zatem: maszynopis, dokument elektroniczny, zeszyt z wyraźnym odręcznym rękopisem czy nagranie. Na Państwa historie i zdjęcia czekamy do 31 października 2017 r.
Dorota Słomczyńska